• Kobiety Biznesu
  • Kobiety Showbiznesu
  • Ikony
  • Warto odwiedzić
  • Warto mieć
  • Biznes
  • Newsy
  • Kontakt
  • Regulamin
Sukces jest kobietą!
  • Kobiety
    • Anna Belda: Daję Pacjentom dobrą energię
    • Aleksandra Bacańska: Zawsze pamiętajmy o celu!
    • Irena Kurdziel: Konsekwencja i jeszcze raz konsekwencja!
    • Natalia Szroeder ambasadorką Czujesz Klimat? Rossmanna
    • Backstage #ToTylkoPłeć: Agnieszka Kośnik-Zając
    • Kobiety Showbiznesu
    • Kobiety Biznesu
    • Ikony
  • Biznes
    • Rekordowy ruch na portalach pracy
    • Jak angażują się pracownicy?
    • Jak skandynawscy pracodawcy inspirują ludzi
    • Polki przepracowane i pragnące zmian
    • Bądźmy dobrzy dla siebie i innych ludzi!
    • W teorii
    • W praktyce
  • Dla Ciebie
    • Jelitowa mikrobiota a nasza psychika
    • Prosty sposób na poprawę zdrowia i urody
    • Owocny dzień zacznij od śniadania
    • Ile soli w diecie niemowląt i małych dzieci?
    • Czyste miasta dzięki rowerom to realna przyszłość
    • Moda
    • Design
    • Zdrowie
    • Uroda
  • Warto
    • O tym, jak Biała Dama polubiła futbol
    • Rusza kampania społeczna My, Rodzice dzieci trans
    • Jaka jest dieta dobra dla oczu?
    • Dlaczego warto jeść owoce jagodowe?
    • Irak na trudnej drodze do odbudowy
    • Warto mieć
    • Warto odwiedzić
    • Warto przeczytać
  • Newsy
    • Żucie gumy: czy to jest zdrowe?
    • Co Polacy wiedzą o wodzie?
    • Jedz kamczatkę przez cały rok
    • Inteligencja i życiowy sukces to sprawka genów?
    • GASTROTARGI SMAKKi już w marcu w Warszawie
    • Wydarzenia
    • Ciekawostki
  • Więcej
    • Kontakt
    • Regulamin
  • Facebook

  • RSS

Warto przeczytać

Zwierzę to nie dziecko

Zwierzę to nie dziecko
Karolina Nowakowska
17 lutego 2016

O tym, co wnosi zwierzę do życia człowieka, dlaczego tak łatwo antropomorfizujemy zwierzęcych pupili i co na to wszystko zwierzę, rozmawiamy z Sonią Maciuszek, Psim Ekspertem*

Dlaczego ludzie mają zwierzęta zamiast dzieci?
Sonia Maciuszek, Psi Ekspert: Jest wiele powodów. Właściciele bardzo często rozpieszczając swoje psy, przyznają głośno, że traktują je, jak własne dzieci, ale wiąże się to raczej z poszanowaniem psa i obdarzaniem go ciepłymi uczuciami. Czasami decyzja o zastąpieniu dziecka zwierzątkiem nie jest podejmowana świadomie, aczkolwiek osoby z otoczenia właściciela nie mają wątpliwości, że właśnie taka jest motywacja, posiadania pupila. Osoby starsze, głodne towarzystwa, przelewają swoją miłość i uwagę na zwierzęta, single czy pary, które ze względu na niesprzyjające okoliczności nie decydują się na posiadanie dzieci, wybierają towarzystwo zwierząt, które wnosi do ich życia radość, śmiech, spontaniczność i zaspokaja potrzebę opiekowania się kimś. Myślę, że głównym powodem jest zmieniający się styl życia, a co za tym idzie: nacisk na karierę, materialne uniezależnienie się kobiet od mężczyzn, świadome podejmowanie decyzji o zakładaniu rodziny. Przy tym wszystkim współczesny świat nie wyeliminował ludzkiej potrzeby miłości, opieki, towarzystwa, bycia „dobrym” i potrzebnym w sytuacji, gdy żywa istota jest całkowicie zależna od nas. Taką pustkę, w pewnym stopniu, może wypełnić zwierzę. Według sondażu Flexcin International, przeprowadzonego na ponad 1000 grupie właścicieli psów, ponad połowa badanych w wieku między 21-30 stwierdziła, że decyduje się mieć psy zamiast dzieci, ponieważ nie są przekonani, że mogą zaspokoić potrzeby, które wypływają z faktu posiadania dzieci.

Posiadanie zwierząt zamiast dzieci to jakiś ogólnoświatowy trend, który powoli do Polski dociera?
Kompensowanie sobie braku dzieci psem czy kotem wynika z adaptacji człowieka do współczesnych czasów. W krajach wysokorozwiniętych lub szybko rozwijających się, a szczególnie w Stanach Zjednoczonych, Australii, Wielkiej Brytanii, Japonii, Indiach, spada przyrost naturalny, ale rośnie liczba posiadanych zwierząt. Mieszkańcy tych państw, coraz więcej czasu spędzają w pracy, antykoncepcja jest powszechnie dostępna, dzięki czemu decyzje o potomstwie podejmowane są świadomie. Dodatkowo, człowiek ma, większą niż kiedyś, potrzebę bycia samowystarczalnym, podejmuje odważne decyzje, o zmianie zamieszkania, zmianie stylu życia i nie ma czasu, materialnego zabezpieczenia i ochoty na dzieci, które zmieniają absolutnie wszystko. Jestem przekonana, że ten trend dotrze do każdego kraju, w którym podnosi się jakość życia, ale i wydłuża czas pracy. Ostatnio trend posiadania zwierząt zamiast dzieci staje się modny wśród celebrytów, np. Elisabetta Canalis, była już partnerka George’a Clooney’a, publicznie mówi, że nie czuje potrzeby posiadania dzieci, bo w zupełności wystarczają jej psy. Japończycy natomiast mówią z dumą o tym, że wybierają bycie rodzicem swojego zwierzaka i że świadomie rezygnują z bycia rodzicem ludzkich dzieci. W Polsce również mamy do czynienia z tym zjawiskiem. Na ulicach dużych miast, coraz częściej można spotkać „lap dogs” – czyli małe pieski, często noszone na rękach lub w specjalnych torebkach, których jedynym zadaniem życiowym jest towarzyszenie właścicielowi i bycie uroczym. Mam coraz więcej klientów z tego kręgu, ponieważ takie traktowanie zwierząt bardzo źle wpływa na ich psychikę.

Ludzie są przekonani, że zajmowanie się zwierzęciem będzie tańsze, łatwiejsze i nie będzie wymagało tyle uwagi, co zajmowanie się dzieckiem. Jaka jest rzeczywistość?
Oczywiście pies jest zdecydowanie mniej absorbujący niż dziecko. Przechodzi natomiast podobne etapy rozwoju: ząbkuje, staje się zbuntowanym nastolatkiem (gdy doskwiera mu burza hormonów), osiąga dorosłość, następnie starzeje się, by łagodnieć lub dziwaczeć w wieku senioralnym. Odpowiedzialny właściciel psa wie, że musi z nim wyjść na trzy spacery dziennie, w tym przynajmniej jeden dłuższy, dobrać mu dietę adekwatną do potrzeb, wieku, aktywności fizycznej, zapewnić towarzystwo innych psów. Wymaga to czasu i nakładów finansowych. Miesięczne wyżywienie dorosłego psa może wahać się od 50 do kilkuset złotych. Do tego dochodzą wizyty u weterynarza, posłanie, zabawki, preparaty pielęgnacyjne – robi się z tego niezła sumka. A mówię o zaspokajaniu tylko podstawowych potrzeb.

Zdarza się, że posiadanie zwierzęcia jest jakby preludium do posiadania dzieci – w przypadku par. Czy to jest dobry sprawdzian, żeby przekonać się czy człowiek potrafi poświęcić się komuś/czemuś innemu poza sobą samym?
Myślę, że tak. Posiadanie zwierząt wiąże się z koniecznością zorganizowania sobie życia, z ich uwzględnieniem. Nie ma możliwości, by nie wyjść z psem na spacer, porzucić go na okres wakacji, czy zapomnieć o nakarmieniu (nie mówię oczywiście o patologicznych sytuacjach). Dzieci i zwierzęta potrzebują jasno ustalonych zasad postępowania, konsekwencji w działaniu, uwagi, spokoju, przygód, dyscypliny, zabaw, towarzystwa i miłości. Posiadanie zwierząt zdecydowanie uczy odpowiedzialności i przewidywania konsekwencji własnych decyzji, dzięki czemu może pomóc przygotować się na własne dzieci.

Czy posiadanie zwierząt domowych może zastąpić komuś posiadanie dzieci?
Zastąpić dzieci nie mogą, ale ich posiadanie niesie ze sobą olbrzymią ilość korzyści. Zwierzęta są wspaniałymi towarzyszami i w oczach właścicieli kochają bezwarunkowo. Czasami działają terapeutycznie na pary, które z jakiegoś powodu nie mogą mieć dzieci, mimo, że chcą. Zwierzęta są towarzyszami. Amerykańskie Stowarzyszenie Szpitali Zwierząt przeprowadziło ankietę, wśród właścicieli zwierząt domowych. Ponad 60 proc. właścicieli psów uważa, że opieka nad zwierzętami zaspokaja potrzebę bycia rodzicem. Z drugiej strony jednak, jakie mają porównanie, jeśli nie posiadają dzieci?

W swojej pracy spotykasz się z klientami, u których wyraźnie widać, że zastępują sobie brak dzieci psem czy kotem? Czy taka sytuacja jest dobra dla samego zwierzęcia?
Wiele ludzi wpada w pułapkę postrzegania swoich psów, jak wieczne dzieci. Moi klienci często w pewien schematyczny sposób reagują na dojrzewanie lub wyprowadzkę swoich dzieci – przelewają instynkt opiekuńczy na psa lub kota. Czasami mam do czynienia z dramatycznymi sytuacjami, kiedy dziecko jest odtrącane przez własnych rodziców, z powodu ukochanego psa, który, zdaniem rodziców, wymaga więcej troski i uwagi. Mam do czynienia z klientami, którzy nieustannie noszą na rękach swoje psy, chcąc je chronić i błyskawicznie odpowiadać na rzekome potrzeby. Możemy tu mówić o neotenii, czyli uleganiu urokowi istoty, która, mimo dorosłości, zachowuje się i wygląda jak młody osobnik. Stąd wzięła się popularność ras, które mają nieproporcjonalnie duże głowy i oczy w stosunku do reszty ciała- wydają się być zawsze w wieku szczenięcym. Dlatego niektórzy ludzie przelewają swoje instynkty macierzyńskie na wiecznie młode – w ich mniemaniu – zwierzęta. Na psy takie traktowanie bardzo źle wpływa. Każda antropomorfizacja psa, niesie ze sobą niebezpieczeństwo niezaspokajania psich potrzeb, co przejawia się miedzy innymi w zachowaniach agresywnych, lękowych bądź zwierzęcych nerwicach i obsesjach.

Rozmawiała: Anna Chodacka

* Sonia Maciaszek – Psi Ekspert, ekspertka w dziedzinie zachowań psów, trenerka i szkoleniowiec psów. Uważa, że praca z psem to praca przede wszystkim z jego właścicielem. Obecnie w życiu towarzyszą jej suczka Pigi oraz dwa koty – Fred i Willma.

Related Itemsrodzicielstwospołeczeństwowspółczesna rodzinawspółczesne społeczeństwozwierzę w rodzinie
Warto przeczytać
17 lutego 2016
Karolina Nowakowska

Wolontariuszka, dziennikarka, społeczniczka. Zafascynowana podróżami i ludźmi, którzy zawsze mają ciekawą historię do opowiedzenia.

Related Itemsrodzicielstwospołeczeństwowspółczesna rodzinawspółczesne społeczeństwozwierzę w rodzinie

More in Warto przeczytać

O tym, jak Biała Dama polubiła futbol

Michal Karas31 marca 2023
Read More

Rusza kampania społeczna My, Rodzice dzieci trans

Michal Karas29 marca 2023
Read More

Jaka jest dieta dobra dla oczu?

Dagna.Starowieyska29 marca 2023
Read More

Dlaczego warto jeść owoce jagodowe?

Ela Prochowicz27 marca 2023
Read More

Irak na trudnej drodze do odbudowy

Michal Karas21 marca 2023
Read More

Bigoreksja: kiedy dotyka mężczyzn?

Dagna.Starowieyska17 marca 2023
Read More

Jak żyć lepiej, będąc singlem?

Zofia Kicińska16 marca 2023
Read More

Dla samotnych seniorów „nadzieja” to drugi człowiek

Magda Dzik-Kordas13 marca 2023
Read More

Dzień Kobiet: uchodźczynie, a nie uchodźcy

Michal Karas9 marca 2023
Read More
Scroll for more
Tap

Polecane

  • Rekordowy ruch na portalach pracy
    W praktyce30 marca 2023
  • Jak angażują się pracownicy?
    W praktyce15 marca 2023
  • Jak skandynawscy pracodawcy inspirują ludzi
    W praktyce14 marca 2023

Facebook

Copyright © 2015 PressFactory Sp. z o.o., Stworzone przez G-marketing Regulamin

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Rozumiem Dowiedz się więcej
Prywatność i polityka ciasteczek

Privacy Overview

This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary
Always Enabled
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Non-necessary
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
SAVE & ACCEPT