• Kobiety Biznesu
  • Kobiety Showbiznesu
  • Ikony
  • Warto odwiedzić
  • Warto mieć
  • Biznes
  • Newsy
  • Kontakt
  • Regulamin
Sukces jest kobietą!
  • Kobiety
    • AgnieszkaOwczarek poziom
      Agnieszka Owczarek dołącza do kampanii #JestemPewna!
    • Katarzyna Szulim Fot PiotrWroniewicz Camera Piotrka
      Katarzyna Szulim w kampanii #JestemPewna!
    • Mirella poziom
      Mirella Piwiszkis w kampanii #JestemPewna!
    • Sylwia Mokrysz poziom
      Sylwia Mokrysz: Witamy w kampanii społecznej #JestemPewna!
    • Donata3POZIOM
      Donata Ignaszak: Firma rodziną i zespołem silna!
    • Kobiety Showbiznesu
    • Kobiety Biznesu
    • Ikony
  • Biznes
    • biznes1 ikona 123 21
      Polacy mniej zadowoleni z pracy niż rok temu
    • praca ikona
      Czego szukają pracodawcy u kandydatów?
    • KrystynaSzeja poziom
      Krystyna Szeja dołącza do kampanii #JestemPewna!
    • koktajk spk
      Sieć Przedsiębiorczych Kobiet zaprasza na dwa wydarzenia!
    • wakacje poziom RenataZ
      Jak przedsiębiorcy spędzają wakacje? Raport portalu PolecanyBiznes.pl
    • W teorii
    • W praktyce
  • Dla Ciebie
    • podstawowe badania ginekologiczne w diagnostyce plodnosci foto
      Podstawowe badania ginekologiczne w diagnostyce płodności
    • starzyludzieikonanowe123
      Leczenie nadciśnienia opóźnia demencję
    • Choroby zza biurka fot.
      Jeśli lekarz coś zaleca, lepiej go słuchać
    • zdrowie cukier ikona1 123nowe
      Niewyspane nastolatki jedzą więcej cukru
    • ikona123kobieta.uroda4
      Wirtualne obcowanie ze sztuką poprawia jakość życia
    • Moda
    • Design
    • Zdrowie
    • Uroda
  • Warto
    • zwierzeta fot.PAP
      Przyroda traci coraz więcej zasobów
    • libia
      Polska Misja Medyczna pomoże mieszkańcom Libii
    • etiopia
      Najkrwawsza wojna ostatnich lat? To nie Ukraina ani Syria
    • 47894681 l 1
      Robimy za mało, by powstrzymać suszę
    • Tunel29 okladka
      Wydawnictwo Insignis poleca „Tunel 29”!
    • Warto mieć
    • Warto odwiedzić
    • Warto przeczytać
  • Newsy
    • pazdz2023 SOME
      Kongres For Social Media już wkrótce!
    • las2 n
      Naturalne procesy regeneracji lasów
    • libia
      Pomoc dla powodzian z Libii
    • 08 szlak do Chatki Zima
      Kiedy zniknie polski biegun zimna?
    • przyjaciółki
      Boimy się globalnego ocieplenia?
    • Wydarzenia
    • Ciekawostki
  • Więcej
    • Kontakt
    • Regulamin
  • Facebook

  • RSS

Ciekawostki

Zniknięcie raf oznaczałoby globalną katastrofę

Zniknięcie raf oznaczałoby globalną katastrofę
Magda Dzik-Kordas
14 września 2023

Rafy koralowe obumierają; szkodzi im wzrost temperatur, zakwaszenie oceanów, turystyka, przełowienie. Uratować je mogą tylko międzynarodowe systemowe działania, choć ważne są także codzienne decyzje pojedynczych ludzi. „Wielka prośba do Kowalskiego, który spędza urlop nad Morzem Czerwonym, aby nie deptał raf i nie brał z niej +żywych pamiątek+” – mówi dr Anna Panasiuk, oceanograf z UG.

Dr Anna Panasiuk jest adiunktem w Zakładzie Badań Planktonu Morskiego, na wydziale Oceanografii i Geografii Uniwersytetu Gdańskiego. Jako oceanograf w swojej pracy badawczej szczególnie skupia się nad zagadnieniami związanymi z biologią morza, w tym również wpływie zmian klimatycznych i szeroko pojętych czynników antropogenicznych na funkcjonowanie fauny morskiej.

PAP: Niedawno zespół z University of Leicester ostrzegł, że potrzebne są pilne działania, aby zapobiec zniszczeniu raf w ciągu 30 lat. Czy rafy od dawna mają problemy?

Dr Anna Panasiuk: W zasadzie można powiedzieć, że zaczęły się one od okresu intensywnego rozwoju przemysłu, a więc trwają mniej więcej od 100 lat i od tego czasu systematycznie się nasilają. Rafom oczywiście szkodzą różne czynniki, ale do głównych na pewno zaliczyć można rosnącą temperaturę wód morskich.

PAP: Nie lubią ciepła?

AP: To prawda, że większość gatunków jest ciepłolubna, ale należy pamiętać, że też większość tych gatunków preferuje określony zakres temperatury. W strefie umiarkowanej latem temperatura wody ma powyżej 20 stopni C, zaś zimą około 2 stopni C. Tymczasem w oceanie, w ciepłych strefach klimatycznych, wahania są niewielkie i już nieznaczne podniesienie średniej temperatury może powodować obumieranie koralowców. Często wskutek zbyt wysokiej temperatury dochodzi do tzw. bielenia koralowców. Zjawisko to polega na tym, że obumierają żyjące w koralach symbiotyczne algi, a bez nich – giną same koralowce. Rosnącej temperaturze towarzyszy także destrukcyjne dla koralowców zakwaszenie wody, czyli spadek jej pH.

PAP: Na czym to polega?

AP: Również ma ono związek ze wzrostem stężenia dwutlenku węgla w atmosferze. Kiedy gaz ten rozpuszcza się w wodzie, rośnie jej kwasowość. Szkielety koralowców są tymczasem zbudowane z węglanu wapnia, który w środowisku o niższym pH, w prostym ujęciu, rozpuszcza się. Koralowce muszą więc zużywać więcej energii do funkcjonowania, a przy dalszym wzroście kwasowości oceanów będzie dochodziło do ich wymierania.

PAP: Co jeszcze rafom szkodzi?

AP: Wyniszcza je przełowienie i turystyka. Na przykład w rejonie Australii obserwuje się – dosłownie – wyżeranie raf przez rozgwiazdę zwaną koroną cierniową z gatunku Acanthaster planci, która zaczęła masowo występować w niektórych obszarach. A przecież żyła w tym środowisku wcześniej i nic złego się wcześniej nie działo, bowiem jej populacja była kontrolowana przez dużego mięczaka morskiego z gatunku Charonia tritonis, który ma piękną muszlę, i który był i jest odławiany w dużych ilościach. To – czyli spadek populacji naturalnego wroga – spowodowało wzrost liczebności powyższej rozgwiazdy.

Do tego dokładają się problemy związane z zachowaniami turystów, którzy dosłownie depczą rafy albo wręcz odłamują sobie ich fragmenty „na pamiątkę”. Tymczasem koralowce rosną raczej bardzo wolno i jest to jedynie pół do kilku centymetrów w ciągu jednego roku.

Jednocześnie rafy to wyjątkowo złożone systemy, z olbrzymią bioróżnorodnością, przez którą można je porównać do lasów tropikalnych Amazonii.

PAP: Czy przez tę złożoność łatwiej je zniszczyć, czy są raczej bardziej odporne?

AP: To działa na dwa sposoby. Z jednej strony rzeczywiście jest tak, że w środowisku morskim jeden element żywy, którego ubywa, może być częściowo zastąpiony przez inny. W przypadku jednak raf koralowych mamy do czynienia często z bardzo skomplikowanymi, złożonymi powiązaniami i przy tym niezwykle silnymi, a zarazem – unikatowymi. Jeśli więc jakaś część tej „układanki” ucierpi lub ulegnie degradacji, konsekwencje są widoczne na poziomie całego systemu.

PAP: Czy możemy cofnąć zmiany, zachodzące w związku z rafami koralowymi i ich ekosystemami?

AP: Sprawa jest poważna, ponieważ nie jesteśmy w stanie tych procesów obecnie zatrzymać. Można je co najwyżej spowolnić i być może zmniejszyć ich dynamikę.

PAP: Dlaczego?

AP: Spójrzmy choćby na dwutlenek węgla. Jego wyższe stężenie w atmosferze jest faktem i w dalszym ciągu jest on do niej emitowany, i z tego powodu nadal będzie on pochłaniany przez oceany, których kwasowość będzie w dalszym ciągu rosła, wpływając tym samym bardzo niekorzystnie na zbiorowiska raf koralowych.

PAP: Kiedy słyszę o takich rzeczach – chcę zapytać, czy działania moje własne – albo tzw. Kowalskiego – mogą mieć znaczenie dla poprawy stanu raf.

AP: Mogą. Wielka prośba do pana Kowalskiego, który spędza urlop np. nad Morzem Czerwonym, jest taka, aby nie deptał raf, kiedy się na nich znajdzie, ani nie zabierał z niej „żywych pamiątek”.

Kolejna sprawa to emisja gazów cieplarnianych. Jeżeli mamy taką możliwość, można zdecydować się na ogrzewanie (domu) bardziej ekologiczne, czy też samochód elektryczny. Potrzebna jest także edukacja. To już się dzieje, ja np. również prowadzę zajęcia z dziećmi w przedszkolach, z młodzieżą w szkołach podstawowych, średnich. Młode pokolenia coraz lepiej rozumieją, jak chronić przyrodę i są coraz bardziej świadome zmian. Sama wiedza jednak często nie wystarczy.

PAP: Na czym polega problem?

AP: Wiadomo, jak kosztowna jest obecnie nowoczesna technologia, w tym np. samochody elektryczne – mało kogo na nie dzisiaj stać. W dalszym ciągu w wielu państwach produkcja energii odnawialnej jest wciąż na bardzo niskim poziomie, a dużym udziałem cechuje się wykorzystanie nieodnawialnych nośników energii. Potrzebne są więc rozwiązania systemowe, intensyfikacja współpracy międzynarodowej, tym bardziej, że to jest nasz wspólny problem i wspólne negatywne konsekwencje, które będą wynikać z braku działań. Dotyczy to także wsparcia dla krajów biedniejszych, np. w rejonie Indo-Pacyfiku, czyli tych, które cechuje bogactwo raf.

PAP: Czego wsparcie to może dotyczyć?

AP: Wyobraźmy sobie człowieka, który np. poławia na rafie ryby i sprzedaje je potem jako akwariowe okazy. Jeśli z tego żywi siebie i kilkuosobową rodzinę, to nie zrezygnuje z połowów dla dobra raf, nie mając żadnej alternatywy. Podobnie jest z krajami i osobami, których gospodarka w głównej mierze jest oparta o dochody z turystyki.

PAP: Niektórzy naukowcy próbują też odbudowywać rafy: sadzą koralowce, a na drukarkach 3D wytwarzają dla nich odpowiednie podłoża. Czy takie działania mogą coś zmienić?

AP: To również jak najbardziej ma zastosowanie i wynikają z tego korzyści. Regeneracja raf nie jest bowiem prosta – koralowce potrzebują odpowiedniej struktury dna, aby mogły się na nim osiedlić, tak samo jak przedstawiciele fauny morskiej (w tym np. specyficzne gatunki ryb), którzy są związani ze zbiorowiskami raf. Trójwymiarowe wydruki, a w dalszej kolejności szczegółowe konstrukcje o nie oparte, wspierające osiedlanie się koralowców, mogą więc pomóc.

Podejmuje się też walkę ze zbyt licznie występującymi gatunkami, które dosłownie wyżerają rafy, np. ze wspomnianą powyżej olbrzymią rozgwiazdą. Trzeba jednak pamiętać, że rafy potrzebują szczególnych warunków w ujęciu bardzo kompleksowym, odpowiedniej temperatury, pH, zasolenia, o których już wspomnieliśmy. Fluktuacje w wartościach tychże czynników są konsekwencją głównie zmian klimatycznych, czy też zwiększoną emisją gazów cieplarnianych. Eliminacja tych problemów jest dużo trudniejszym zadaniem, niż bezpośrednie działania na miejscu.

PAP: Nie pomogłaby inżynieria genetyczna – hodowanie korali, które będą odporniejsze?

AP: To mocno kontrowersyjna kwestia. W obrębie koralowców oczywiście znane są gatunki, które znacznie lepiej radzą sobie w trudnych, innych warunkach. Jednak ich wprowadzanie w nowe obszary – podobnie jak metody genetyczne – niesie ze sobą pewne ryzyko. Znamy z literatury przedmiotu historie związane z introdukcją gatunków obcych, które miały zapełnić jakąś „lukę” w danym zbiorowisku. Potem okazywało się na przykład, że na nowym miejscu radził sobie tak dobrze, że wypierał rodzime gatunki, a tym samym zaburzał się cały funkcjonujący system.

PAP: A może rafy same zaadaptują się do nowych warunków. Przecież przyroda się przystosowuje do zmian.

AP: To prawda, ale takie dostosowanie wymaga bardzo długiego czasu, a my go rafom nie dajemy. Zmiany zachodzą zbyt szybko. Ponadto, w historii naszej planety znany okresy zmian klimatycznych, które zachodziły naturalnie i mimo, że ich tempo było znacznie wolniejsze, to jednak konsekwencją było często wymieranie wielu gatunków.

PAP: Martwi się Pani – czy jednak wierzy, że uda się je uratować?

AP: Jestem bardzo pesymistycznie nastawiona. Średnio co 3-4 lata odwiedzam rejon antarktyczny i widzę gołym okiem zmiany, które tam zachodzą. Podobnie jest w ciepłych rejonach, tych również ze zbiorowiskami raf koralowych. Potrzebna byłaby całkowita rewolucja w stylu życia, która musiałaby do tego zajść zaledwie w ciągu dwóch-trzech dekad. Prognozuje się, że przy obecnej dynamice zmian do 2100 roku albo i wcześniej rafy znikną z naszej planety.

PAP: Co będzie, jeśli rzeczywiście zginą?

AP: Będzie to oznaczało brak żywności dla ludzi w wielu rejonach świata, bo rafy to olbrzymie ekosystemy zapewniające również pokarm dla lokalnych ludności. W wielu miejscach dojdzie do destabilizacji strefy przybrzeżnej. Jednak to nie wszystko – jeśli rafy będą ginęły, to oznacza i będzie oznaczać, że w oceanach zaszły już katastrofalne, a przy tym globalne zmiany. Dotyczyć to będzie wielu gatunków i właściwie wszystkich regionów świata. Dzisiaj trudno sobie taką sytuację z jej wszystkimi skutkami wyobrazić.

PAP: Więc rafy można traktować jak wskaźnik ogólnej kondycji oceanów?

AP: Tak, rafy koralowe mogą być właśnie wskaźnikiem zmian, jakie zachodzą w środowisku morskim, ponieważ stosunkowo szybko na nie reagują. To właściwie dotyczy wszystkich tego typu środowisk, które charakteryzują wąskie zakresy czynników takich jak np. temperatura, czyli zwłaszcza rejonów tropikalnych i polarnych.

Mimo pesymizmu mam jednak nadzieję, że do totalnej katastrofy nie dojdzie. Wierzę w mądrość przyszłych pokoleń, aczkolwiek należy to bardzo mocno podkreślić, że konkretne działania konieczne są tu i teraz.

PAP – Nauka w Polsce, Marek Matacz

mat/ zan/

Related Itemsoceanyrafa koralowarafyrafy koralowe
Ciekawostki
14 września 2023
Magda Dzik-Kordas

Uwielbia wszystko, co nowe, fascynują ją wyzwania, przeszkody traktuje jak cenne lekcje. Nigdy nie ustaje w swoich dążeniach do wymarzonego celu!

Related Itemsoceanyrafa koralowarafyrafy koralowe

More in Ciekawostki

las2 n

Naturalne procesy regeneracji lasów

Dagna.Starowieyska25 września 2023
Read More
08 szlak do Chatki Zima

Kiedy zniknie polski biegun zimna?

Julia Nieznalska20 września 2023
Read More
przyjaciółki

Boimy się globalnego ocieplenia?

Karol Pisarski18 września 2023
Read More
ilustracja burza PAP

Burza w mieście też niebezpieczna

Magda Nowak13 września 2023
Read More
badacz

Kto i kiedy ufa robotom?

Dagna.Starowieyska8 września 2023
Read More
Ak 3 morze3

Biolodzy: nie dbamy o wodę w środowisku

Edyta Nowicka7 września 2023
Read More
zielony las 3

Zielona ściana w mieście zamiast betonu

Ela Prochowicz6 września 2023
Read More
grzyby Adobe Stock PAP

Niektóre gatunki grzybów mogą zniknąć

Kalina Samek4 września 2023
Read More
herbata z imbirem

Kombucha może być źródłem fluoru w diecie

Karolina Nowakowska31 sierpnia 2023
Read More
Scroll for more
Tap

Polecane

  • biznes1 ikona 123 21
    Polacy mniej zadowoleni z pracy niż rok temu
    W praktyce27 września 2023
  • praca ikona
    Czego szukają pracodawcy u kandydatów?
    W praktyce26 września 2023
  • KrystynaSzeja poziom
    Krystyna Szeja dołącza do kampanii #JestemPewna!
    W praktyce21 września 2023

Facebook

Copyright © 2015 PressFactory Sp. z o.o., Stworzone przez G-marketing Regulamin

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Rozumiem Dowiedz się więcej
Prywatność i polityka ciasteczek

Privacy Overview

This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary
Always Enabled
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Non-necessary
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
SAVE & ACCEPT
Go to mobile version