• Kobiety Biznesu
  • Kobiety Showbiznesu
  • Ikony
  • Warto odwiedzić
  • Warto mieć
  • Biznes
  • Newsy
  • Kontakt
  • Regulamin
Sukces jest kobietą!
  • Kobiety
    • Anna Belda: Daję Pacjentom dobrą energię
    • Aleksandra Bacańska: Zawsze pamiętajmy o celu!
    • Irena Kurdziel: Konsekwencja i jeszcze raz konsekwencja!
    • Natalia Szroeder ambasadorką Czujesz Klimat? Rossmanna
    • Backstage #ToTylkoPłeć: Agnieszka Kośnik-Zając
    • Kobiety Showbiznesu
    • Kobiety Biznesu
    • Ikony
  • Biznes
    • Jak angażują się pracownicy?
    • Jak skandynawscy pracodawcy inspirują ludzi
    • Polki przepracowane i pragnące zmian
    • Bądźmy dobrzy dla siebie i innych ludzi!
    • Czego spodziewać się w światowej gospodarce
    • W teorii
    • W praktyce
  • Dla Ciebie
    • Prosty sposób na poprawę zdrowia i urody
    • Owocny dzień zacznij od śniadania
    • Ile soli w diecie niemowląt i małych dzieci?
    • Czyste miasta dzięki rowerom to realna przyszłość
    • Nieswoiste choroby zapalne jelit: dobre zmiany w leczeniu
    • Moda
    • Design
    • Zdrowie
    • Uroda
  • Warto
    • Irak na trudnej drodze do odbudowy
    • Dlaczego Polacy pokochali mini zoo?
    • Bigoreksja: kiedy dotyka mężczyzn?
    • Jak żyć lepiej, będąc singlem?
    • Dla samotnych seniorów „nadzieja” to drugi człowiek
    • Warto mieć
    • Warto odwiedzić
    • Warto przeczytać
  • Newsy
    • Jedz kamczatkę przez cały rok
    • Inteligencja i życiowy sukces to sprawka genów?
    • GASTROTARGI SMAKKi już w marcu w Warszawie
    • A ty znasz swoje prawa konsumenta?
    • Czy tzw. roślinne mięso jest zdrowe?
    • Wydarzenia
    • Ciekawostki
  • Więcej
    • Kontakt
    • Regulamin
  • Facebook

  • RSS

Warto przeczytać

Skłodowska i Einstein – połączyła ich przyjaźń

Skłodowska i Einstein – połączyła ich przyjaźń
Ela Makos
14 kwietnia 2016

Każdy słyszał o Einsteinie. Każdy miał także do czynienia z nazwiskiem Skłodowskiej-Curie. Co jednak mogło łączyć te dwie osoby? Byli oni wielkimi przyjaciółmi

Relacja, która ich łączyła była wyjątkowa. Nie chodzi tu jednak o to, że połączyła ich miłość do nauki. Ich pola działań raczej nie nakładały się na siebie. Ona pracowała nad fizyką eksperymentalną, on natomiast wciąż skupiał się na teoriach. Potwierdzić to można również na podstawie korespondencji, którą między sobą wymieniali. Chodziło tutaj zatem wyłącznie o kwestie towarzyskie. Wyjątkowe było jednak to, że nawet po 25 latach tej przyjaźni nie przeszli na „ty”. Ci, którzy myślą, że trudno mówić w takim wypadku o bliskich relacjach, są w błędzie.

Ich pierwsze spotkanie miało miejsce w 1909 roku podczas obchodów 350-lecia Uniwersytetu Genewskiego, gdzie oboje odbierali tytuł doktorów honorowych. Wtedy mieli okazję porozmawiać, ale jeszcze nie zawarli bliższej znajomości. Być może stwierdzili wtedy, że nie jest im ze sobą po drodze. W końcu Maria Skłodowska-Curie była już znaną uczoną, która w ręku trzymała Nagrodę Nobla. Była też o 12 lat starsza od Alberta Einsteina, który w świecie nauki nie stanowił byle kogo. Miał 30 lat i teorię względności na koncie. Jakby tego było mało, mieszkali w dwóch różnych miejscach – on w Szwajcarii, a ona we Francji. Różnili się też osobowością. Ona należała raczej do tych powściągliwych, a on był z kolei otwarty i towarzyski.

Przełom nastąpił jakieś 2 lata później, podczas kongresu w Brukseli zorganizowanego przez Ernesta Solveya. Prof. Jan Piskurewicz z Instytutu Historii Nauki PAN podejrzewa nawet, że podczas tego wydarzenia zapoznać mógł ich wspólny przyjaciel, znakomity fizyk i laureat Nobla Hendrik Lorentz. Nie da się ukryć, że zebrała się wtedy cała śmietanka europejskich fizyków, a więc taki rozwój wydarzeń jest oczywiście możliwy.

Maria i Albert wspierali się także w trudnych momentach. Skłodowska-Curie polecała go na stanowisko profesora na Politechnice w Zurychu, a o z kolei wyrażał dezaprobatę dla mediów w momencie, gdy jego przyjaciółkę posądzono o romans z żonatym fizykiem Paulem Langevinem. Wszystko to sprawiało, że stawali się sobie bardziej bliscy. Kwestia wspomnianego romansu była dla Einsteina wątpliwa również dlatego, że nie do końca uważał Skłodowską-Curie za kobietę atrakcyjną. Tak przynajmniej twierdził pisząc do swojego przyjaciela.

– Einstein po prostu nie uważał Marii za kobietę atrakcyjną. Nie wierzył, że mogłaby uwieść kogokolwiek nawet, gdyby tego chciała – zaobserwował prof. Piskurewicz.

W 1913 roku, kiedy Einstein przyjechał na konferencję naukową do Paryża, znów miał okazję spotkać się ze Skłodowską-Curie. Z listów uczonego wynika, że był on pod dużym wrażeniem osobowości noblistki z Polski. Zrodził się wtedy pomysł, by oboje uczeni – w rodzinnym gronie – wybrali się wspólnie na kilkudniową wycieczkę w Alpy. Einstein miał pojechać z żoną – Milevą – i dwójką synów, a Skłodowska-Curie – z córkami Ireną i Ewą. Jednak młodszy syn Alberta zachorował i musiał zostać ze swoją mamą w domu. Na wycieczkę pojechała więc Maria z córkami i ich guwernantką oraz Albert ze starszym synem. Uczeni mieli wtedy okazję spędzić ze sobą sporo czasu. Ewa Curie wspominała potem, że podczas tej wycieczki Maria i Albert szli zazwyczaj razem z przodu, dyskutując między innymi na tematy naukowe.

Einstein był wtedy akurat na etapie rozwodu i dążył do tego, by poślubić swoją kuzynkę Elsę. Pisał do niej zresztą o wycieczce w Alpy i o tym, że Maria, mimo swych wielkich zdolności naukowych, w kwestii uczuć jest bardzo zimna. Można się tutaj jednak zastanawiać, czy nie była to zwykła zagrywka ze strony Alberta, dzięki której chciał oszczędzić Elsie zazdrości.

W czasie I wojny światowej kontakty między obojgiem uczonych ustały. Nawiązali je jednak znów po wojnie. Maria prężnie działała wtedy w Międzynarodowej Komisji Współpracy Intelektualnej przy Lidze Narodów. Komisja ta (na jej bazie powstało potem UNESCO) miała nawiązywać kontakty między europejskimi intelektualistami i działać w ten sposób na rzecz pokoju w Europie i na świecie. Einstein, który cieszył się już wtedy dużą sławą, był w tym gronie naukowcem bardzo pożądanym. Był jednak niechętny udziałowi w Komisji, nie wierząc w możliwości Ligi Narodów.

Po namowach Skłodowskiej-Curie Albert w końcu wstąpił do tego grona. Potem złożył rezygnację, a później – znów po namowach uczonej z Polski – do komisji powrócił. Członkowie komisji przyjeżdżali na obrady do Genewy na kilka dni raz w roku. Wtedy Einstein i Skłodowska-Curie spotykali się i mogli spędzać ze sobą trochę czasu. Nie były to więc spotkania tylko fachowe, ale i przyjacielskie. To podczas jednego z takich spotkań powstało znane zdjęcie obojga uczonych nad Jeziorem Genewskim.

Einstein nawet po śmierci Marii Skłodowskiej-Curie podkreślał jej wyjątkowość. Zaznaczał, że był to dla niego wielki przywilej móc się przyjaźnić z kimś takim jak ona.

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl

Related ItemsEinsteinnaukowiecPolecaneprzyjaźńSkłodowska
Warto przeczytać
14 kwietnia 2016
Ela Makos

Related ItemsEinsteinnaukowiecPolecaneprzyjaźńSkłodowska

More in Warto przeczytać

Irak na trudnej drodze do odbudowy

Michal Karas21 marca 2023
Read More

Bigoreksja: kiedy dotyka mężczyzn?

Dagna.Starowieyska17 marca 2023
Read More

Jak żyć lepiej, będąc singlem?

Zofia Kicińska16 marca 2023
Read More

Dla samotnych seniorów „nadzieja” to drugi człowiek

Magda Dzik-Kordas13 marca 2023
Read More

Dzień Kobiet: uchodźczynie, a nie uchodźcy

Michal Karas9 marca 2023
Read More

Dzień Kobiet: „Kręgi kobiet”, weekend na Mazurach

Sylwia Cukierska8 marca 2023
Read More

Żyj tak, by starczyło ci czasu na życie

Karol Pisarski8 marca 2023
Read More

Janka Kaempfer Louis: „Adieu Varsovie”

Dagna.Starowieyska7 marca 2023
Read More

Uwierz w to, że masz prawo pragnąć!

Ela Prochowicz7 marca 2023
Read More
Scroll for more
Tap

Polecane

  • Jak angażują się pracownicy?
    W praktyce15 marca 2023
  • Jak skandynawscy pracodawcy inspirują ludzi
    W praktyce14 marca 2023
  • Polki przepracowane i pragnące zmian
    W praktyce13 marca 2023

Facebook

Copyright © 2015 PressFactory Sp. z o.o., Stworzone przez G-marketing Regulamin

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Rozumiem Dowiedz się więcej
Prywatność i polityka ciasteczek

Privacy Overview

This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary
Always Enabled
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Non-necessary
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
SAVE & ACCEPT