Lek. med. est. Agnieszka Kondraciuk, właścicielka Kliniki urody Perfekt Beauty to kolejna Bohaterka naszego raportu „Biznes się nie poddaje”. Klinika, której jest właścicielką i twórczynią, istnieje na tym wymagającym rynku od ponad 10 lat. Tu spełniają się marzenia o zdrowym i pięknym wyglądzie, zaś nasza Bohaterka rozwija się nieustannie, by świadczyć zawsze najwyższy poziom usług.
Jak godzi Pani pracę z życiem prywatnym ?
Równowaga pomiędzy pracą a życiem osobistym jest niezbędna do osiągnięcia życiowego sukcesu. Nie jest zwycięzcą ten, kto żyje tylko pracą, nie mając rodziny, przyjaciół czy pasji.
Te sfery nie powinny ze sobą rywalizować, ale się uzupełniać poprzez wzajemną integrację, choć oczywiście jest to dla mnie dużym wyzwaniem.
Za co Pani lubi siebie?
Lubię swoją empatię, bardzo łatwo przychodzi mi pocieszanie innych i stawianie się w ich sytuacji.
Z czego w sobie samej jest Pani najbardziej dumna?
Z pracowitości i systematyczności, która zbliża mnie do wyznaczonego przeze mnie celu.
Co chciałaby Pani w sobie zmienić lub poprawić?
Tak naprawdę akceptuję siebie i swoje niedoskonałości. Nic bym nie zmieniła.
Kocham siebie taką, jaka jestem.
Kto jest dla Pani największym autorytetem i wsparciem?
Największym autorytetem jest dla mnie Ojciec Święty Jan Paweł II. Mówił, żebyśmy wymagali przede wszystkim od siebie i nie spoczywali na laurach. Wspaniałą cechą papieża była jego tolerancja – tak dotycząca poglądów, jak i wszelkich nowości.
Zawsze okazywał przyjaźń i szacunek wyznawcom wszelkich innych religii. Celem jego misji było zaprowadzenie na świecie pokoju i sprawiedliwości, ale pod sztandarem wolności i miłości, a nie przemocy. Przepełniała go wewnętrzna siła, której używał do służenia ludziom. Gdy nie był już młody, postrzelony przez zamachowca i chory na chorobę Parkinsona, nie był jednak czekającym na śmierć starcem. Pomimo słabości ciała, nadal podróżował i pracował dla ludzkości.
Wsparciem jest dla mnie mój mąż, Karol. Bardzo wiele mnie nauczył, cały czas mnie wspiera, wiem, że mogę na niego liczyć w każdej sytuacji. A to jest niezwykle ważne, zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym.
Gdyby miała Pani określić siebie samą trzema przymiotnikami, które najlepiej Panią opisują, jakich słów by Pani użyła i dlaczego?
Odważna – nie boję się wyzwań i iść przez życie… porażki traktuję jako lekcje, z których wyciągam wnioski.
Optymistka – nigdy problemu nie nazywam problemem a wyzwaniem, zawsze widzę dobre strony wszystkiego i u wszystkich.
Wrażliwa – gdyż zauważam piękne przedmioty, miejsca i krajobrazy i łatwo się nimi wzruszam. Zdarza mi się płakać podczas oglądania smutnego filmu albo czytania wzruszającej książki.
Po więcej informacji o działalności naszej Bohaterki zapraszamy tutaj:
http://www.perfect-beauty.net.pl/
Fot. Prywatne archiwum Bohaterki
Wywiad powstał w ramach raportu BIZNES SIĘ NIE PODDAJE!
Facebook
RSS