• Kobiety Biznesu
  • Kobiety Showbiznesu
  • Ikony
  • Warto odwiedzić
  • Warto mieć
  • Biznes
  • Newsy
  • Kontakt
  • Regulamin
Sukces jest kobietą!
  • Kobiety
    • Anna Belda: Daję Pacjentom dobrą energię
    • Aleksandra Bacańska: Zawsze pamiętajmy o celu!
    • Irena Kurdziel: Konsekwencja i jeszcze raz konsekwencja!
    • Natalia Szroeder ambasadorką Czujesz Klimat? Rossmanna
    • Backstage #ToTylkoPłeć: Agnieszka Kośnik-Zając
    • Kobiety Showbiznesu
    • Kobiety Biznesu
    • Ikony
  • Biznes
    • Rekordowy ruch na portalach pracy
    • Jak angażują się pracownicy?
    • Jak skandynawscy pracodawcy inspirują ludzi
    • Polki przepracowane i pragnące zmian
    • Bądźmy dobrzy dla siebie i innych ludzi!
    • W teorii
    • W praktyce
  • Dla Ciebie
    • Jelitowa mikrobiota a nasza psychika
    • Prosty sposób na poprawę zdrowia i urody
    • Owocny dzień zacznij od śniadania
    • Ile soli w diecie niemowląt i małych dzieci?
    • Czyste miasta dzięki rowerom to realna przyszłość
    • Moda
    • Design
    • Zdrowie
    • Uroda
  • Warto
    • O tym, jak Biała Dama polubiła futbol
    • Rusza kampania społeczna My, Rodzice dzieci trans
    • Jaka jest dieta dobra dla oczu?
    • Dlaczego warto jeść owoce jagodowe?
    • Irak na trudnej drodze do odbudowy
    • Warto mieć
    • Warto odwiedzić
    • Warto przeczytać
  • Newsy
    • Żucie gumy: czy to jest zdrowe?
    • Co Polacy wiedzą o wodzie?
    • Jedz kamczatkę przez cały rok
    • Inteligencja i życiowy sukces to sprawka genów?
    • GASTROTARGI SMAKKi już w marcu w Warszawie
    • Wydarzenia
    • Ciekawostki
  • Więcej
    • Kontakt
    • Regulamin
  • Facebook

  • RSS

Kobiety Showbiznesu

Halina Mlynkova: Optymizm i energia

Halina Mlynkova: Optymizm i energia
Łukasz Kędzior
15 kwietnia 2015

Od kilku lat pracuje na swoje nazwisko. Chcąc zerwać z szyi „czerwone korale”, nagrała płytę w klimatach irlandzkich, o której zawsze marzyła. W życiu prywatnym wiedzie jej się równie dobrze – znalazła miłość, zaręczyła się, przewartościowała sobie pewne sprawy. Pełna energii i optymizmu – Halina Mlynkova

Kilka miesięcy temu wydałaś płytę „Po drugiej stronie lustra”. Po jej przesłuchaniu mam odczucie, że ta płyta jest optymistyczna. Czy to miłość tak na ciebie podziałała?

Wszystkie zmiany, które zaszły w moim życiu w ciągu ostatnich paru, lat miały ogromny wpływ na brzmienie tej płyty. Cieszę się, że wzięłam głęboki oddech i przewartościowałam pewne rzeczy. Teraz zupełnie inaczej patrzę na niektóre sprawy. Nawet, gdy rano jest ciemno, ja pełna entuzjazmu wstaję i cieszę się tą chwilą.

Czy praca w studio nad płytą, przy boku ukochanego mężczyzny, rozprasza czy mobilizuje?

Ja do tego podeszłam bardzo profesjonalnie. Wyłączyłam się na myślenie, że nagrywam płytę z ukochanym, traktowałam Leszka (Leszek Wronka, producent muzyczny – przyp. red.) jak profesjonalnego producenta. I wiedziałam, że muszę dać z siebie sto procent.

Wydaje mi się, czy masz w sobie teraz więcej energii.

Wiesz, ta energia się u mnie wybudziła na nowo. Zamknęłam pewien etap mojego życia i faktycznie dużo lepiej się z tym czuję. Na pewno miłość dodaje człowiekowi skrzydeł, ale zaszła też we mnie wewnętrzna zmiana. Już nie przejmuję się tym, że mam gorszy dzień. Jeśli tak jest, bardzo szybko przywołuję się do porządku i mówię sobie, że nie ma sensu się dołować. Życie jest piękne!

Nowa płyta jest bardzo „irlandzka”. Skąd zainteresowanie tymi brzmieniami?

To trwa dosyć długo. Na poprzedniej płycie były już utwory inspirowane muzyką irlandzką. Ta muzyka mnie fascynuje, uważam że jest baśniowa, trochę tajemnicza. Nagranie tej płyty uświadomiło mi też, że w tę stronę muzyczną chcę podążać. Ponadto wiem, że oprócz niszowych zespołów, nikt takiej muzyki w Polsce nie gra. Myślę, że mogę zagospodarować sobie tę „półkę” muzyczną.

Jak było z Eurowizją, na którą miałaś rzekomo pojechać? Czy w ogóle bierzesz pod uwagę możliwość startu w tym konkursie w przyszłości?

Rozmowy ze mną rozpoczęły się dopiero wówczas, gdy pewien portal ogłosił, że to ja jadę na Eurowizję. Po zdementowaniu przeze mnie tych plotek, faktycznie TVP zgłosiła się do mnie z takim pytaniem. Ostatecznie to nie ja decydowałam, ale uważam, że Donatan i Cleo to świetny wybór i trzymam za nich mocno kciuki. Jeśli chodzi o mnie, to myślę, że gdyby padła taka propozycja, nie odmówiłabym, choćby z szacunku do osób, które decydują o wyborze reprezentanta na Eurowizję.

Nie obawiasz się poddawać ocenie? 

Myślę, że cały czas jestem poddawana ocenie. Szczególnie po tym, jak nie bałam się jako żona i matka podjąć tak radykalnej decyzji o rozwodzie, to tym bardziej nie obawiam się startu w konkursie. Życie osób publicznych jest cały czas oceniane. Od czasów Greków i Rzymian niewiele się zmieniło. Wychodząc na arenę, musisz się liczyć z tym, że albo publiczność podniesie kciuk do góry, albo opuści go w dół.

Jak dbasz o siebie? 

Ostatnio zrobiłam „straszną” rzecz, bo przytyłam 5 kilo. Ale bardzo cieszę się z tego, bo mam taki organizm, że muszę się faktycznie przyłożyć, żeby przytyć. Miałam taki okres w życiu, gdy byłam trochę „schowana”, wówczas ważyłam 10 kilo mniej. Jestem nauczona jeść lekko. To wyniosłam z domu, bo moja mama całe życie gotowała zdrową żywność. Oprócz tego ćwiczę jogę i jak tylko mam czas, staram się biegać.

Jesteś perfekcyjną panią domu? Gotujesz?

Tak, dosyć często gotuję i nie uważam, że gotowanie jest jakoś specjalnie skomplikowane. Oczywiście, nie myślę tu o najlepszych kucharzach, którzy komponują smaki. Ale sądzę, że gotuję całkiem nieźle. Od małego gotowałam dla Piotrka (syna – przy. red). Uważam, że żadna kobieta nie powinna się bać gotować i nie umniejsza to jej ego. Myślę, że dla faceta zapach np. ciasta we włosach jego kobiety jest niezwykle seksowny.

Jakie są twoje smaki?

To też zależy od miejsca i pory roku. Zawsze, gdy jadę do Czech, to mam ochotę na kaczkę. W Polsce jej nigdy nie jem, a gdy pojadę do Czech, to zawsze zamawiam. Zachowuję się też jak typowa Polka, bo w Czechach objadam się knedlikami (śmiech). Z natury jestem też zupowym łasuchem, uwielbiam wszelkiego rodzaju zupy i chłodniki. Korzystam też z warzyw i owoców sezonowych. Teraz też często eksperymentuję z owocami morza. Kiedyś nikt by mnie do nich nie namówił, a teraz się nimi zajadam.

Ty mieszkasz w Polsce, a Leszek w Czechach. Jak sobie radzicie ze związkiem na odległość?

To jest bardzo inspirujące. Obydwoje jesteśmy artystami i myślę, że ten brak wspólnej codzienności poniekąd nam pomaga. Gdy się spotykamy, to wykorzystujemy każdą chwilę. Parafrazując słowa mojej piosenki – „pijemy do dna”. Ta odległość naprawdę nie jest dużym problemem. Dużo rozmawiamy ze sobą przez telefon, mam taką taryfę, że mogę wisieć na telefonie (śmiech). Oczywiście planujemy zamieszkać razem, ale do tego czasu wyznaczyliśmy sobie kilka etapów, które musimy przejść.

Portale plotkarskie lubią pisać na twój temat. Ostatnio przeczytałem np., że twój syn nie akceptuje Leszka. Jak reagujesz na takie informacje?

Konkretnie, ta plotka, o której wspomniałeś, jest totalnie wyssana z palca. Przeczytałam to i zastanawiałam się, skąd to się wzięło. Podoba mi się rodzaj relacji między Piotrkiem i Leszkiem. Mój narzeczony nie jest nachalny w stosunku do Piotrka, nigdy go na siłę nie zaczepiał i nie był namolny, a wytworzyła się między nimi bardzo fajna więź. Generalnie, plotki, które czytam na swój temat, traktuję już jak powietrze. Plotka żyje dzień, góra dwa dni i pojawia się kolejna. Nie ma się czym przejmować. Raz tylko, w czasie rozwodu, bardzo dotknęła mnie jedna informacja. Mimo, że była sformułowana bardzo nieprzyjemnie, wręcz obrzydliwie, to jednak najbardziej mnie zabolało, że nie opublikował jej portal plotkarski, a popularny portal newsowy, który codziennie czytałam.

A czy Ewa Farna jest nadal o ciebie zazdrosna?

To też była kolejna fantastyczna informacja (śmiech). Z Ewą bardzo się lubimy i mocno jej kibicuję.

Nieustannie wspierasz organizacje charytatywne. Jak znajdujesz na to czas?

Chciałabym móc robić więcej, bo mnóstwo organizacji się do mnie zgłasza. Często też zarzuca się, że artyści wspierają zbyt wiele inicjatyw i nie są konsekwentni, np. współpracując tylko z jedną. Ja uważam, że inaczej się nie da. Jest bardzo dużo osób potrzebujących, a ciężko jest odmawiać. Nie umiem też ocenić, że jedna tragedia ludzka jest gorsza od drugiej. To już jest kwestia tego, komu zaufamy. Ja się angażuję dużo prywatnie, ale związałam się też z Fundacją Wiosna, która organizuje akcję „Szlachetna Paczka”. To akcja, która bardzo mądrze pomaga i chce dotrzeć do każdego potrzebującego.

Rozmawiał: Łukasz Kędzior

Related ItemsartystkaHalina Mlynkovakobieta showbiznesupiosenkarkaPolecanesukces jest kobietą
Kobiety Showbiznesu
15 kwietnia 2015
Łukasz Kędzior

Redaktor działu „GWIAZDY”, zafascynowany showbiznesem oraz mediami lifestyle’owymi. Trzyma rękę na pulsie towarzyskich nowinek.

Related ItemsartystkaHalina Mlynkovakobieta showbiznesupiosenkarkaPolecanesukces jest kobietą

More in Kobiety Showbiznesu

Natalia Szroeder ambasadorką Czujesz Klimat? Rossmanna

Dagna.Starowieyska9 lutego 2023
Read More

Kreator Kultury dla Doroty Masłowskiej

Michal Karas18 stycznia 2023
Read More

LiMaVii: Uratowana przez nauczycielkę

Dagna.Starowieyska17 stycznia 2023
Read More

Potencja: Surrealna banalność

Ela Prochowicz12 stycznia 2023
Read More

Solidarny Dom Kultury Słonecznik

Magda Nowak7 stycznia 2023
Read More

Anna Sułkowska-Migoń: Od skrzypiec do dyrygentury

Magda Dzik-Kordas2 stycznia 2023
Read More

Lilianna Krych: Little Thunder

Ela Prochowicz29 grudnia 2022
Read More

Agata Słowak: Lubię żonglować znanymi motywami

Zofia Kicińska26 grudnia 2022
Read More

Ishbel Szatrawska: gra konwencjami

Edyta Nowicka22 grudnia 2022
Read More
Scroll for more
Tap

Polecane

  • Rekordowy ruch na portalach pracy
    W praktyce30 marca 2023
  • Jak angażują się pracownicy?
    W praktyce15 marca 2023
  • Jak skandynawscy pracodawcy inspirują ludzi
    W praktyce14 marca 2023

Facebook

Copyright © 2015 PressFactory Sp. z o.o., Stworzone przez G-marketing Regulamin

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Rozumiem Dowiedz się więcej
Prywatność i polityka ciasteczek

Privacy Overview

This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary
Always Enabled
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Non-necessary
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
SAVE & ACCEPT