
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma. Nie gonię na siłę za szczęściem, sukcesem czy pieniędzmi, staram się cieszyć małymi zwycięstwami i tym co mam w swoim życiu – rodziną, miłością, przyjaźnią.
Co Cię najbardziej fascynuje?
Puderniczkama: Najbardziej fascynuje mnie oczywiście kosmetyka i kosmetologia oraz wszystkie zagadnienia z nimi związane. Kosmetologia zawsze była moim marzeniem, choć życie często pisze swoje scenariusze i nie było mi dane rozpocząć studiów w tym kierunku, gdyż musiałam skupić się na bardziej przyziemnych sprawach, jak dom i rodzina. Mimo tego staram się rozwijać swoje zainteresowania, choć w zaciszu domowym. Obecnie trochę nadrabiam zaległości, jestem po pierwszym roku studium kosmetycznego i z tym zawodem wiąże swoją przyszłość, gdyż kosmetyka jest moją pasją i miłością.
Jak wyobrażasz sobie swoją zawodową przyszłość za kilka lat?
Bardzo chciałabym pracować w zawodzie jako kosmetyczka, choć nawet jeśli mi się nie uda, to nie zrezygnuję ze swojej pasji, chociaż cudownie byłoby ją połączyć z pracą zarobkową.
Co starasz się przekazać obserwującym Cię fanom?
Założenie bloga było jedną z najbardziej spontanicznych rzeczy w moim życiu. Chciałam poznać ludzi o podobnej pasji i zdobywać nową wiedzę – i tak faktycznie się stało. Na swoim blogu piszę recenzje kosmetyczne i dzielę się nimi ze swoimi czytelnikami, tak jak wiele dziewczyn. Nie czuję się w tym wyjątkowa, nie próbuję się wyróżniać, po prostu robię to, co lubię i staram się to robić uczciwie. Mam nadzieję, że dzięki temu mam swoich czytelników, którzy lubią do mnie zaglądać.
Co sprawia Ci w pracy największą radość?
Choć zawodowo wykonuję pracę niezwiązaną z kosmetyką, to prowadzenie bloga jest dla mnie formą pracy. Pogłębiam swoją wiedzę i codziennie uczę się czegoś nowego, to jest dla mnie wielka radość i frajda.
Co chciałabyś przekazać innym kobietom, aby uwierzyły w siebie i w swoje możliwości?
Podstawową rzeczą w życiu jest właśnie wiara w siebie i we własne możliwości. Często w życiu bywa ciężko, traci się nadzieję i upada… Pomimo tego trzeba wstać, otrzepać się ze złych myśli i iść do przodu. Nie mówię, że jest to proste, ale warto iść pod wiatr, nie dawać się złamać przeciwnościom losu, a wtedy można osiągnąć wiele.
Największe marzenie przed Tobą to?
Marzeń może być wiele, są te duże i te małe, staram się cieszyć małymi rzeczami, więc w tej chwili marzę o skończeniu szkoły i możliwości pracy w zawodzie, a także o dalszym rozwoju w tej dziedzinie.
Jaka jest Twoja definicja sukcesu?
Sukces można pojmować w różny sposób, wszystko zależy od ambicji, sytuacji życiowej, planów, marzeń. Dla mnie sukces jest wówczas, gdy w otaczającym mnie świecie, spotykam na swojej drodze ludzi pełnych pasji, dla których są rzeczy ważniejsze niż pieniądze i władza. Gdy osiągam swój cel swoją pracą i zaangażowaniem wbrew przeciwnościom losu i nie krzywdząc nikogo po drodze. Gdy czuję, że jestem sobą i nikogo nie udaję, tylko żyję według swoich zasad.
Zapraszam na: http://puderniczkama.blogspot.com/
Rozmawiała: Agnieszka Słodyczka
Facebook
RSS