• Kobiety Biznesu
  • Kobiety Showbiznesu
  • Ikony
  • Warto odwiedzić
  • Warto mieć
  • Biznes
  • Newsy
  • Kontakt
  • Regulamin
Sukces jest kobietą!
  • Kobiety
    • Edyta Młynarczyk: Stawać się lepszym każdego dnia!
    • Beata Nadzieja-Szpila: Zawsze patrzę na dobro ludzi!
    • Agnieszka Owczarek: #JestemWystarczająca!
    • Beata Nadzieja-Szpila: Nigdy nie wolno tracić wiary w siebie!
    • Justyna Kalbarczyk dołącza do projektu #SukcesJestKobietą
    • Kobiety Showbiznesu
    • Kobiety Biznesu
    • Ikony
  • Biznes
    • Jak budować gminę z sercem: Maria Kłosiewicz o pracy i pasji
    • Małgorzata Małuch odznaczona honorowo za Zasługi dla Ochrony Środowiska i Klimatu!
    • Księgowy ma być empatycznym doradcą?
    • Zdrowa dieta to również zdrowy mózg
    • Perfekcjonizm: Zgubne skutki wygórowanych standardów
    • W teorii
    • W praktyce
  • Dla Ciebie
    • Przerwy w zdrowych nawykach żywieniowych
    • Grupa krwi ma wpływ na otyłość?
    • Bielizna damska: elegancja i komfort, które budują pewność siebie każdego dnia
    • Top 5 sposobów na opóźnianie procesów starzenia skóry i zachowanie młodego wyglądu
    • Czy norowirusy wywołują „jelitówkę”?
    • Moda
    • Design
    • Zdrowie
    • Uroda
  • Warto
    • Niebezpieczne ekrany telefonów
    • Jedz wolniej, to zdecydowanie sprzyja zdrowiu
    • Retinol: złoty standard pielęgnacji skóry przez cały rok
    • Czy żywienie wpływa na ryzyko lęków i depresji?
    • Opieka w rodzinie: jak przetrwać chorobę bliskich
    • Warto mieć
    • Warto odwiedzić
    • Warto przeczytać
  • Newsy
    • Jan Frycz z wyjątkowym apelem do prezydenta
    • Słońce może powodować kichanie
    • Kombucha może być źródłem fluoru w diecie
    • Czy kasza to rzeczywiście samo zdrowie?
    • Magiczne Andrzejki w sercu Puszczy Białowieskiej!
    • Wydarzenia
    • Ciekawostki
  • Więcej
    • Kontakt
    • Regulamin
  • Facebook

  • RSS

Warto odwiedzić

Na walizkach: Miliony indyjskich doznań

Na walizkach: Miliony indyjskich doznań
Ela Prochowicz
28 grudnia 2016

Jestem uzależniona od podróży. Miałam szczęście być w wielu zakątkach świata, ale żaden z nich nie wzbudził we mnie tylu emocji, co Indie. Delhi, Dharamsala, Kerala – każde z tych miejsc pokazało mi inne oblicze tego kraju

Do Indii docieram samolotem z Frankfurtu. Kontrola paszportowa na międzynarodowym lotnisku Indira Gandhi w New Delhi odbywa się w ekspresowym tempie. Przede mną świat tysiąca dźwięków, intensywnych barw oraz orientalnych zapachów…

Miasto miliona klaksonów…

Po opuszczeniu klimatyzowanego budynku terminala, wszystkie zmysły doznają szoku. Jest późny wieczór, a mimo to, wita mnie gorący podmuch powietrza. Do moich uszu dociera ryk wyjących klaksonów, do moich nozdrzy – niesamowity, natrętny, dotąd nieznany, zapach. Oczy biegają dookoła głowy. Na szczęście, w tłumie oczekujących dostrzegam znajome twarze. W drodze z lotniska widzę dziwnie zaparkowane auta. Bez ładu i składu, pokryte grubą warstwą pyłu i kurzu. Wyglądają jak porzucone w miejscu ostatniego użytkowania. Pod osłoną nocy, w towarzystwie hinduskich przyjaciół, przemierzam miasto w kierunku ich mieszkania, w którym mam się zatrzymać. Ponieważ nie jest to turystyczna część metropolii, na własnej skórze przekonam się, jak na co dzień żyją i funkcjonują mieszkańcy stolicy. Z wrażenia nie mogę zasnąć. Jestem w Indiach! Jest duszno i tylko leniwy wiatrak dostarcza lekkiego chłodu. Na szczęście, w końcu zmęczenie robi swoje…

Moje Delhi

To właśnie tu rozpoczyna się moja przygoda z Indiami. Pod opieką dwóch hindusek, rozpoczynam zwiedzanie stolicy. Po wyjściu na ulicę, moje oczy zatyka smog, kurz i pył. W okamgnieniu jestem oblepiona wszystkim, co unosi się w powietrzu. W ustach zgrzyta mi piasek, moja skóra jest lepka i mokra. Włosy kleją się do czoła. Niewielkie to jednak niedogodności w perspektywie zobaczenia stolicy Indii! Po przejściu kilku metrów decydujemy się „złapać” rikszę – rower, do którego przymocowany jest dwukołowy wózek z zadaszeniem dla pasażerów. Najpopularniejszy środek transportu w mieście.

Jedziemy z naszym kierowcą. Wszędzie wokół kolorowe riksze, „tuk-tuki” (zmotoryzowana wersja zwykłej rikszy, przeważnie trójkołowa), minibusy, ryczące motory, zdezelowane rowery i wielkie auta ciężarowe. Przeładowane przyczepy często ciągnięte są przez samych hindusów. Pomiędzy tym wszystkim, ze stoickim spokojem przechadzają się święte krowy. Zgodnie z hinduistycznymi pismami świętymi, krowa powinna być traktowana jako jedna z siedmiu matek człowieka, gdyż jako dawczyni mleka, staje się jego karmicielką. Wbrew powszechnemu na Zachodzie przekonaniu, hinduiści nie czczą krów. Starają się im zapewnić ochronę, co przejawia się łagodnym traktowaniem i powszechną obecnością tych zwierząt na wszystkich ulicach miast w Indiach. Mijamy kolejne prymitywne sklepiki, obskurne jadłodajnie, zielone stragany, kryte papą slumsy, przed którymi na klepisku bawią się półnagie dzieci. Tuk-tuk, tuk-tuk… Gdzieś w oddali dostrzegam golibrodę, który prymitywną brzytwą goli swojego klienta. Zastanawia mnie ilu hindusów już dzisiaj zostało ogolonych tym samym narzędziem? Nagle dopada mnie aromatyczny zapach, zaraz potem dostrzegam gar z olejem, stojący na osmolonych cegłach. Smażą się w nim półokrągłe placki, całkiem jak nasze pierogi. Nad wszystkim czuwają dwaj zlani potem kucharze. Uśmiechają się zachęcająco i zapraszają na poczęstunek. W tym zamęcie, hałasie i prymitywności jest coś, co mnie głęboko urzeka – hinduska pogoda ducha.

Trwają przygotowania do święta Diwali, zakurzone ulice mienią się wszystkimi kolorami. Diwali to obchodzone z rozmachem hinduistyczne święto światła, jedno z najważniejszych tradycyjnych świąt w Indiach. Miliony lampek oliwnych z wypalanej gliny zapalanych jest przed każdym domem na powitanie Lakszmi, bogini szczęścia i dobrobytu. Symbolizują one zwycięstwo światła nad ciemnością, dobra nad złem. Oprawę święta wzbogacają sztuczne ognie i dekoracje kwiatowe. Ilość sklepikarzy, straganów, produktów oraz targujących się młodych hindusek podwaja się, zapełniając i tak już zatłoczone ulice. Delhi tętni życiem, kolorem, zapachem i oczywiście klaksonami!

india_kolaz

 

Tekst i zdjęcia: Justyna Szczurek

***

Justyna SzczurekJustyna Szczurek – rodowita Krakowianka, włóczykij, który jest ciągle w biegu i planuje kolejne wyprawy.  Nie wyobraża sobie życia bez walizki, dobrej książki, aparatu, pisania i jedzenia. Nieustannie fotografuje otaczający ją świat i  przelewa na papier wszystko to, czego doświadcza podczas podróży. Instynkt podróżnika ponownie zaprowadził ją na inny koniec globu, tym razem do Meksyku, gdzie mieszka i pracuje. Co ją do tego pchnęło – ciekawość, miłość do TACOS i Mariachi czy może praca? Ciągle szuka odpowiedzi.  Jaki jest jej przepis na życie? Szczypta szaleństwa, intuicja, upór godny największego osła, wielki uśmiech i pozytywne myśli – tylko tyle i aż tyle.

Related ItemsDharamsalaindieJustyna SzczurekKeralana walizkachPolecane
Warto odwiedzić
28 grudnia 2016
Ela Prochowicz

Trzyma rękę na pulsie najciekawszych wydarzeń w Polsce i za granicą, śledzi ciekawostki ze świata nauki i przekłada je na język zrozumiały dla każdego z nas.

Related ItemsDharamsalaindieJustyna SzczurekKeralana walizkachPolecane

More in Warto odwiedzić

Historia na Halloween: Hotel, w którym powstało LŚNIENIE!

Aneta Zadroga13 października 2025
Read More

Beata Nadzieja-Szpila: Wolność zaczyna się w sercu

Michal Karas29 września 2025
Read More

Islandia Północna: Magia elfów zaklęta w klifach

Magda Dzik-Kordas27 sierpnia 2025
Read More

Zapraszamy na Jesienny Wypoczynek w Hotelu Białowieski Conference Wellness & SPA!

Michal Karas13 sierpnia 2025
Read More
Isola Bella - rajska plaża w Taorminie

La Dolce Vita: Isola Bella, perła w koronie Taorminy

Michal Karas9 sierpnia 2025
Read More

Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie dołączyło do kampanii #JestemPewna!

Michal Karas21 lipca 2025
Read More

Hyatt Place Krakow: Miejsce, gdzie możesz być sobą. #WhySettle

Michal Karas21 lipca 2025
Read More

Sky Bar w Hotelu Rubinstein: Widok na magiczny Kraków

Julia Nieznalska16 lipca 2025
Read More

ALVERNIA Planet Partnerem piątej edycji kampanii #JestemPewna!

Michal Karas7 lipca 2025
Read More
Scroll for more
Tap

Polecane

  • Jak budować gminę z sercem: Maria Kłosiewicz o pracy i pasji
    W praktyce7 listopada 2025
  • Małgorzata Małuch odznaczona honorowo za Zasługi dla Ochrony Środowiska i Klimatu!
    W praktyce31 października 2025
  • Księgowy ma być empatycznym doradcą?
    W praktyce30 października 2025

Facebook

Copyright © 2015 PressFactory Sp. z o.o., Stworzone przez G-marketing Regulamin

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Rozumiem Dowiedz się więcej
Prywatność i polityka ciasteczek

Privacy Overview

This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary
Always Enabled
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Non-necessary
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
SAVE & ACCEPT
Go to mobile version