• Kobiety Biznesu
  • Kobiety Showbiznesu
  • Ikony
  • Warto odwiedzić
  • Warto mieć
  • Biznes
  • Newsy
  • Kontakt
  • Regulamin
Sukces jest kobietą!
  • Kobiety
    • B01A1455 poziom fotograf
      Agnieszka Owczarek-Cząstka: Wartości, wizja i wytrwałość
    • Lucyna Janik foto
      Lucyna Janik dołączyła do projektu #SukcesJestKobietą
    • Alina poziom
      Alina Szynaka: Motywuje mnie odpowiedzialność za rozwój firmy!
    • B01A9618 Joanna poziom1
      Pokora i respekt kreują własną markę!
    • BeataPotoczna poziom
      Beata Potoczna w projekcie #SukcesJestKobietą
    • Kobiety Showbiznesu
    • Kobiety Biznesu
    • Ikony
  • Biznes
    • sztuczna inteligencja 1
      Kto się boi AI, a kto z niej skorzysta?
    • ikona1234praca7
      Cyberbezpieczeństwo na rynku pracy
    • B01A9601 poziom
      Szczerość w komunikacji to klucz do sukcesu!
    • kobieta sukcesu w biznesie
      Spółka czy jednoosobowa działalność? Co wybrać?
    • ciaza
      Ciąża i macierzyństwo a działalność gospodarcza
    • W teorii
    • W praktyce
  • Dla Ciebie
    • nogi wakacje
      Udar czy osłabienie cieplne? Poznaj objawy
    • ludzieikonynowe123
      Rady na problemy seniorów ze snem
    • zdrowie cukier ikona 123nowe
      Nie masz cukrzycy? A może o niej nie wiesz?
    • nastolatka
      Słabe narkotyki? Nie istnieją!
    • kobieta 001
      Jak rozpoznać depresję u nastolatka
    • Moda
    • Design
    • Zdrowie
    • Uroda
  • Warto
    • dziecko na basenie dla niektorych gosci najgorszy widok
      Skok na główkę? Tylko w basenie
    • Pustynia Wielkiego Jeziora Słonego3
      Zdrowie seniorów zagrożone przez kryzys klimatyczny
    • Przypadkiem poziom3
      Jak przypadkowe odkrycia zmieniły świat?
    • Depositphotos 24644669 original
      Boli, więc żyjesz? Tak nie musi być!
    • ikona1234praca komputer
      Pole elektromagnetyczne bez wpływu na samopoczucie
    • Warto mieć
    • Warto odwiedzić
    • Warto przeczytać
  • Newsy
    • ikona123sport.zdrowie5
      Sport to świetne lekarstwo na krążenie
    • dzieciulicyikonynowe123
      Na świecie żyje 110 milionów uchodźców
    • klotnia123
      Kłótnie w związku: o tym, co ważne i niedostrzeżone
    • zdrowie po 40
      Ile kosztują programy prozdrowotne?
    • wilno
      W Wilnie chłodnik doczekał się własnej parady
    • Wydarzenia
    • Ciekawostki
  • Więcej
    • Kontakt
    • Regulamin
  • Facebook

  • RSS

Zdrowie

Jak rozpoznać depresję u nastolatka

Jak rozpoznać depresję u nastolatka
Karol Pisarski
5 czerwca 2025

Depresja – także u nastolatków – to przewlekła, często nawracająca choroba, która może prowadzić do śmierci. W Polsce z powodu samobójstw umiera więcej nastolatków niż z powodu nowotworów. Sprawdź, jak rozpoznać depresję u nastolatka.

Depresja, jak każda choroba przewlekła, nie trwa kilka dni ani nawet tygodni, lecz najczęściej kilka lub kilkanaście miesięcy. Prawdopodobieństwo nawrotu choroby w ciągu pierwszych kilku lat jest szacowane na około 70 proc. Jeżeli wystąpiły dwa epizody depresji, to kolejny może nawrócić z jeszcze większym prawdopodobieństwem.

– Problem z subiektywną oceną tego stanu jako choroby polega na tym, że jeżeli wybiórczo przyjrzymy się pojedynczym objawom depresji, to wielu z nas powie: przecież mnie też się zdarza patrzeć na świat przez czarne okulary, nie mieć apetytu czy mieć kłopot z zaśnięciem. Musimy jednak pamiętać, że pojedyncze objawy depresyjne, które mogą się pojawić u wielu z nas, nie oznaczają depresji w rozumieniu choroby. Stany depresyjne mijają bez leczenia. Depresja nie. W dodatku mogą pojawić się powikłania – ostrzega psycholog Małgorzata Łuba z Centrum CBT.

W Polsce realizowane były dwie edycje badań, których celem było sprawdzenie rozpowszechnienia problemów zdrowia psychicznego w społeczeństwie. Wynika z nich, że 20 proc. młodzieży przed 18 rokiem życia doświadcza objawów depresyjnych. 25 proc. dorosłych, którzy po raz kolejny w swoim życiu mają epizod depresyjny, po raz pierwszy doświadczyło go w okresie dojrzewania.

Sygnały, które sugerują depresję

– Kryteria diagnostyczne są bardzo oszczędne w słowach. Przyszło mi do głowy, że przecież w wielu aspektach jesteśmy bardzo podobni do naszych psów. Tak jak pies zmienia swoje zachowanie pod wpływem cierpienia, tak samo robi nastolatek, który doświadcza stanu depresyjnego. Gdy spojrzymy na depresję z tego punktu widzenia, być może łatwiej nam będzie to sobie wyobrazić – proponuje psycholog.

  • Pies skomlący

Pies często pokazuje swoje cierpienie wprost: skomląc, popiskując, podkulając ogon. To samo możemy zobaczyć u nastolatka, u którego rozwija się depresja. A więc, jak wskazuje specjalistka, takie dziecko traci iskrę w oku, nie chce się bawić, zamartwia się, łatwo doprowadzić je do łez, mówi i pisze (na przykład na portalach społecznościowych) złe rzeczy o sobie, o świecie, o przyszłości. Jak skomlący pies skarży się, że coś boli, że nie da rady, że nie ma siły. Nie chce jeść, nie może spać lub śpi nadmiernie. Nastolatek w stanie depresji przestaje dbać o to jak wygląda, w co się ubiera, nosi te same ciuchy przez dwa tygodnie, przestaje myć włosy, zęby.

  • Pies chowający się do nory

Czasem pies, który cierpi, nie pokazuje tego skomląc, lecz chowając się przed innymi: kładzie się za fotelem, pod stołem.

– Nastolatki i dzieci również mogą wejść ten tryb i wtedy, szczególnie w grupie nastolatków, widzimy, że coś jest nie tak, choć kiedy zwracamy się bezpośrednio do niego, on mówi: „Ale nic się nie dzieje”, „Nie martw się”. Zaprzecza, traktuje temat zdawkowo, nie chce rozmawiać, nie chce przyznać się do odczuwanych problemów. A jednocześnie zaczyna odcinać się od innych – co niepokojące – nie tylko od dorosłych (to akurat u nastolatka nie jest niczym niezwykłym). W trybie chorobowym nastolatek traci chęć na spotkania również z rówieśnikami, szuka wykrętów, jak nie pojawić się na imprezie, jak usprawiedliwić swoją nieobecność na podwórku, wymówek, żeby nie iść z innymi na weekendowe spotkanie – zwraca uwagę psycholog.

Nauczyciele mogą to zauważyć w powtarzających się nieobecnościach w szkole na pierwszych lub ostatnich lekcjach albo nieusprawiedliwionymi dłuższymi nieobecnościami.

Tryb „psa chowającego się do nory” może u młodych ludzi objawić się również uciekaniem od depresyjnego cierpienia. Jednym ze sposobów, żeby nie czuć, jest sięganie po coś, co znieczuli: alkohol lub substancje psychoaktywne. Przykładem takiego zachowania są również samouszkodzenia.

– Oczywiście to nie jest jeden do jednego, nie każda osoba, która sięga po samouszkodzenia ma depresję i nie każda osoba z depresją będzie się okaleczać. Ale stan depresyjny zwiększa ryzyko sięgania po takie zachowania lub po zachowania nadmiarowe – wyjaśnia specjalistka.

Nie zawsze łatwo to zauważyć. Opiekunowie mogą nie widzieć smutku, przygnębienia, braku przyjemności, utraty zainteresowania. Obserwują natomiast, że młody człowiek „wsiąka” w swojego smartfona i już nie dwie, ale siedem godzin spędza przed ekranem. Nie dlatego, że to lubi, ale żeby przetrwać, przeczekać, przez chwilę nie myśleć o tym, co powoduje jego cierpienie.

  • Pies walczący

Pies, który cierpi, może też wejść w tryb psa walczącego. U nastolatka objawia się to ciągłym rozdrażnieniem, łatwością konfliktowania się z innymi (czego wcześniej nie było), skłonnością do niszczycielskich, ryzykownych, prowokacyjnych zachowań. Na kanwie stanu depresyjnego mogą rozwijać się zachowania nadmiarowe i ucieczkowe. To bardzo niebezpieczne, bo utrwalone mogą przekształcić się w powikłanie uzależnieniowe: nawykowe sięganie po smartfona może zmienić się w uzależnienie behawioralne, znieczulanie się alkoholem czy samouszkodzeniami może prowadzić do uzależnia od alkoholu albo syndrom chronicznych samouszkodzeń.

Dorosłym trudno takie zachowania postrzegać jako przejaw depresji.

– Problem polega na tym, że bardzo często nie myślimy, że to nastolatek ma problem. Słysząc „skomlącego psa” („Jestem beznadziejna”, „Świat nie ma sensu”, „Nie warto żyć”) słyszymy narzekanie, widzimy opieszałość w przyniesieniu zaległej pracy. Łatwo pomyśleć wtedy, że nasz syn marudzi jak każdy nastolatek, wszystko olewa. Jeśli widzimy „psa, który chowa się do nory” myślimy: „Odcina się jak każdy nastolatek, tnie się, bo dzisiaj taka moda, używa za dużo smartfona, ale dzisiaj wszystkie dzieciaki mają z tym problem”. Jeśli młody człowiek wejdzie w tryb „psa walczącego” myślimy też często: „Mam z nim same problemy, buntuje się, nie stosuje się do zasad, łobuzuje, prowokuje swoim zachowaniem, stał się agresywny” – opowiada Małgorzata Łuba.

Podkreśla, że to bardzo niebezpieczna ścieżka – zamiast zauważenia cierpienia człowieka, poważnej choroby, podjęcia leczenia jest myślenie o tym, jakie wobec dziecka wyciągnąć konsekwencje, jak spacyfikować niepożądane zachowania.

Przy czym zwraca uwagę, że depresja sprawia, iż człowiek ma mniej energii, mniej siły i chęci, by realizować obowiązki dnia codziennego, obowiązki szkolne, obowiązki domowe. To generuje piętrzenie się zaległości, gorsze stopnie, zagrożenie niezdaniem do następnej klasy – albo z powodu gorszych stopni, albo z powodu nieobecności. Objawy depresyjne zaczynają psuć dobre relacje z innymi: gdy dziecko jest w trybie „psa walczącego” – bo ze wszystkimi się kłóci, gdy w trybie „chowającego się do nory” – bo odcina się od innych, gdy jest w trybie „psa skomlącego” – bo inni mają dosyć słuchania jego narzekań.

Najpoważniejszą konsekwencją depresji mogą być zachowania samobójcze. Kiedy młody człowiek cierpi tak silnie, że przestaje mu się chcieć żyć, zaczyna szukać sposobu jak odebrać sobie życie. Nie można zapominać o tym zagrożeniu.

Depresja a przygnębienie: różnice

Żeby stwierdzić, że mamy do czynienia ze stanem chorobowym, a nie z wahaniami nastroju, muszą mieć miejsce dwa z kilku objawów: obniżenie nastroju, brak odczuwania przyjemności, zmniejszona energia, męczliwość. Ale to tylko początek diagnostyki.

Obniżenie nastroju może w depresji występować codziennie albo prawie codziennie, przez cały dzień albo prawie cały dzień i nie zawsze jest uzasadnione. Charakterystyczne dla depresji jest to, że przygnębienie nie mija nawet wtedy, kiedy jest sukces, kiedt zdarzy się coś ciekawego, czy dobrego, jeśli właśnie są wakacje lub była fantastyczna majówka.

Choć kryteria diagnostyczne depresji są identyczne dla każdej kategorii wiekowej, w depresji u dzieci i nastolatków występują pewne różnice.

– O ile u dziecka czy nastolatka może występować przygnębienie czy gorszy nastrój, to równie często występuje u nich nastrój drażliwy lub tzw. depresyjno-dysforyczny, gdy smutek przeplata się z rozdrażnieniem, poczuciem: „Wszystko mnie denerwuje”. Opiekunowie widzą dziecko, które wścieka się nie wiadomo o co, zachowuje się, jakby szukało powodów do zaczepki, jest rozdrażnione, poddenerwowane, łatwo wpada w irytację, gniew czy nawet wściekłość – wyjaśnia psycholog.

Druga grupa objawów koniecznych do rozpoznania depresji to brak odczuwania przyjemności. Niezależnie, co się dzieje: czy dziecko robi coś fajnego, co do tej pory było jego pasją, czy wychodzi ze znajomymi na piłkę lub z mamą na rolki – nic go nie cieszy. Przestaje odczuwać satysfakcję z dotychczasowych przyjemności i zaczyna z nich rezygnować, odrzuca swoje pasje.

Kolejne objawy depresji to zmniejszona energia i męczliwość: niezależnie od tego, jak długo taka osoba śpi, siły jej nie wracają, ma trudności z robieniem czegokolwiek, a co za tym idzie – trudności z wypełnianiem codziennych obowiązków. Co więcej – nie tylko nie ma siły, ale i chęci na realizację codziennych pasji.

Oprócz dwóch z wymienionych wyżej podstawowych objawów depresji muszą występować jeszcze dodatkowo co najmniej dwa z poniższej listy objawów:

  • bezsenność lub nadmierna senność;
  • pobudzenie lub spowolnienie psychoruchowe;
  • poczucie braku własnej wartości lub nieadekwatne nadmierne poczucie winy;
  • zmniejszona zdolność myślenia i/lub koncentracji albo brak zdecydowania;
  • nawracające myśli  o śmierci;
  • znaczący spadek masy ciała, bez rozmyślnego ograniczania przyjmowania pokarmów lub zwiększenie masy ciała.

Jeśli występują tylko dwa z nich, mówimy o epizodzie depresji w wymiarze lekkim, jeżeli cztery – o epizodzie depresji w wymiarze umiarkowanym, jeżeli sumarycznie młody człowiek ma osiem lub więcej objawów możemy mówić o ciężkim epizodzie depresji.

Wielu z nas powiedziałoby: „Też tak mam. Ja też za dużo albo za mało śpię, ja też nie mogę jeść z powodu stresów, które codziennie mi towarzyszą, ja też czasami myślę o sobie źle, mam gorszy nastrój i nie cieszą mnie zajęcia, które dotychczas dostarczały mi radości”. Jednak pamiętajmy, że między takim codziennym, normatywnym przygnębieniem, które jest naturalną częścią naszego życia a depresją, są istotne różnice.

Pierwsza z nich to czas trwania.

Przyjmuje się, że wymienione objawy muszą utrzymywać się przynajmniej dwa tygodnie. Warto jednak zwrócić uwagę, że w tak krótkim czasie bardzo rzadko otoczenie zauważy, że coś niedobrego dzieje się z tym młodym człowiekiem i że ma to wymiar chorobowy.

Najczęściej mija kilka tygodni, zanim ktoś zorientuje się, że coś jest nie tak. Co więcej, z boku trudno jest rozróżnić przygnębienie od depresji. Zdrowy człowiek, gdy jest przygnębiony, myśli: mam chandrę, mam gorszy dzień. Gdy ktoś bliski zaproponuje nam w takim momencie obejrzenie dobrego filmu czy dobrą kolację, najczęściej odzyskujemy nastrój. Natomiast zaproponowanie tego samego osobie w depresji nie poprawi nastroju. Co więcej, osobie z depresją towarzyszy nieustanna myśl: „Jestem jakiś upośledzony, jestem najgorszym „nieogarem życiowym”, kulą u nogi dla moich najbliższych”.

Innym parametrem różnicującym przygnębienie od depresji jest zniechęcenie i niemożność regeneracji, którym nie można zaradzić – nawet długi sen nie pozwala wypocząć, skupić się, być efektywnym, dolegliwości bólowe jeszcze bardziej uprzykrzają codzienne funkcjonowanie, niechęć do jedzenia nie mija.

Od depresji do samobójczej próby

Depresja to stan, w którym człowiek zarzuca sobie, że jest ciężarem dla innych, jest nikomu niepotrzebny, gorszy. To choroba, która paraliżuje procesy poznawcze i sprawia, że trudno jest się skoncentrować i zapamiętać, uczyć się nowych rzeczy, ale również podejmować nawet najprostsze, codzienne decyzje. Obniżony nastrój lub nastrój depresyjno- dysforyczny zabiera energię życiową, odejmuje blask codziennego dnia, a w zamian zaczyna rozwijać się myślenie rezygnacyjne, a  czasem też myślenie o śmierci.

– Właściwie nie jest to trudne do zrozumienia, bo wszystkie objawy depresji zaczynają powodować, że młody człowiek zaczyna cierpieć, a śmierć może być tym wyobrażonym sposobem, który w jego odczuciu pozwoli poradzić mu sobie z trudnościami i pozbyć się tego cierpienia – wyjaśnia Małgorzata Łuba.

Skąd bierze się depresja

Nie ma na to prostej odpowiedzi. Istnieją czynniki genetyczne, które predysponują do wystąpienia depresji. Pojawienie się jakiegoś czynnika sytuacyjnego (np. jakieś negatywne wydarzenie) może wyzwolić proces depresyjny. Pamiętajmy, że nie zawsze dzieje się to tuż po tym zdarzeniu, czasem odpowiedź pojawia się po wielu latach.

U młodych osób stan depresyjny często powiązany jest z jakością więzi w rodzinie i wczesnymi, trudnymi doświadczeniami z najważniejszymi opiekunami. Z większym prawdopodobieństwem stan depresyjny pojawi się u młodej osoby, która nie rozwinęła umiejętności radzenia sobie z emocjami, proszenia o pomoc, która w zniekształcony sposób spogląda na rzeczywistość. Natomiast żadna z tych grup czynników nie jest pojedynczo przyczyną stanu depresyjnego, najczęściej musi zajść pewna konfiguracja czynników ryzyka, które zwiększają prawdopodobieństwo.

Kiedy zauważymy coś niepokojącego u dziecka, można się też wesprzeć prostym przesiewowym kwestionariuszem, dostępnym choćby w internecie (np. skalą depresji Kutchera dla młodzieży). Pamiętajmy jednak, że diagnozę może postawić tylko lekarz, także dlatego, że szereg innych chorób może dawać objawy podobne do stanów depresyjnych. Lekarz może ponadto zlecić badania laboratoryjne czy neurologiczne sprawdzające, czy przypadkiem nie ma niedoboru witamin lub innej przyczyny niepokojących nas objawów, wykluczyć choroby, które leczy się inaczej. Co więcej, lekarz może zaordynować leki lub wypisać skierowanie do szpitala, zlecić psychoterapię.

Długa droga

Najważniejsze, abyśmy zrozumieli, że depresja jest prawdziwą chorobą, a dziecku potrzebne jest specjalistyczne wsparcie, zarówno na etapie diagnozy jak i leczenia. Warto też pamiętać, że od momentu jej rozpoznania przed młodym człowiekiem jest mnóstwo gorszych dni, które będą mu towarzyszyły nawet, gdy uruchomiony zostanie proces terapeutyczny.

Opiekunowie – zarówno rodzice, jak i nauczyciele mogą wspierać dziecko w tych działaniach, w zdrowej rutynie, w dobrej higienie snu, pomagać w powrocie do funkcjonowania, rozwijaniu umiejętności radzenia sobie z gorszym nastrojem, z nieprzyjemnymi emocjami, odbudowywaniem poczucia własnej wartości i relacji z innymi, które depresja bardzo mocno niszczy. W działaniach  terapeutycznych kładzie się nacisk na to, by nastolatek i jego opiekunowie wiedzieli, jak zareagować na możliwe nawroty.

Mądre lektury na temat depresji:

  • Konrad Ambroziak, Klaudia Siwek, Artur Kołakowski: „Depresja nastolatków”, „Nastolatek a depresja”
  • Konrad Ambroziak, Klaudia Siwek, Artur Kołakowski: „Nastolatek a depresja”
  • Ewa Nowak „Orkan depresja”

Przydatne strony internetowe na temat depresji:

  • ForumPrzeciwDepresji.pl
  • WyleczDepresje.pl
  • TwarzeDepresji.pl
  • SposobyNaDepresje.pl

Monika Wysocka, zdrowie.pap.pl

Related Itemsdepresjadepresja młodychmłodzieżPolecanepsychepsychika
Zdrowie
5 czerwca 2025
Karol Pisarski

Related Itemsdepresjadepresja młodychmłodzieżPolecanepsychepsychika

More in Zdrowie

nogi wakacje

Udar czy osłabienie cieplne? Poznaj objawy

Julia Nieznalska22 czerwca 2025
Read More
ludzieikonynowe123

Rady na problemy seniorów ze snem

Kalina Samek21 czerwca 2025
Read More
zdrowie cukier ikona 123nowe

Nie masz cukrzycy? A może o niej nie wiesz?

Magda Nowak15 czerwca 2025
Read More
nastolatka

Słabe narkotyki? Nie istnieją!

Ela Prochowicz8 czerwca 2025
Read More
kleszcz 1 1

Co musisz wiedzieć o kleszczach?

Magda Dzik-Kordas28 maja 2025
Read More
ikona1234zdrowie.leki3

O interakcjach leków z żywnością

Karolina Nowakowska27 maja 2025
Read More
mezczyznaikonynowe123

Przerzuty nowotworowe w kościach się leczy?

Julia Nieznalska24 maja 2025
Read More
Fot.PAP

Praca mózgu: dysortografia to nie lżejsza forma dysleksji

Sylwia Cukierska22 maja 2025
Read More
ikona1234kobieta.sport .zdrowie

Mięśnie to klucz do zdrowia

Sylwia Cukierska11 maja 2025
Read More
Scroll for more
Tap

Polecane

  • sztuczna inteligencja 1
    Kto się boi AI, a kto z niej skorzysta?
    W praktyce17 czerwca 2025
  • ikona1234praca7
    Cyberbezpieczeństwo na rynku pracy
    W praktyce17 maja 2025
  • B01A9601 poziom
    Szczerość w komunikacji to klucz do sukcesu!
    W praktyce8 maja 2025

Facebook

Copyright © 2015 PressFactory Sp. z o.o., Stworzone przez G-marketing Regulamin

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Rozumiem Dowiedz się więcej
Prywatność i polityka ciasteczek

Privacy Overview

This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary
Always Enabled
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Non-necessary
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
SAVE & ACCEPT
Go to mobile version