Site icon Sukces jest kobietą!

Złap kontakt z przyrodą, choćby wzrokowy

Czy to przypadek, że dla relaksu idziemy na spacer? Że o bożym świecie zapominamy najchętniej na łonie natury? Niekoniecznie, nowe kanadyjskie badania wskazują, że obcowanie z przyrodą działa kojąco. I nie są to pierwsze tego typu wyniki…

Czasami warto zatrzymać się w codziennym zgiełku i powąchać kwiaty, nacieszyć się śpiewem ptaków, obserwować wiewiórki w parku. A że listopad i aura nie zachwyca, oko można zawiesić na psie – nawet cudzym – czy skupić się na pięknie barwnych liści na ziemi. Co z tego mamy?

Według psycholożki dr Holli-Anne Passmore z University of British Columbia – naprawdę sporo! Więcej zadowolenia z życia i lepsze samopoczucie. Passmore właśnie opublikowała wyniki badania, które polegało na skierowaniu uwagi uczestników na różne przedmioty.

Osoby biorące udział podzielono na trzy grupy, z których dwie miały za zadanie wykonać zdjęcie przedmiotu przykuwającego ich uwagę, a następnie zapisać uczucia, jakie ten przedmiot u nich wywołał. Różnica polegała na tym, że część uczestników miała za zadanie skupić się na świecie przyrody, a druga część na przedmiotach stworzonych przez człowieka. Członkowie trzeciej grupy nie zmieniali w swoich codziennych zajęciach nic, stając się grupą kontrolną.

– Tu nie chodziło o spędzanie wielu godzin poza domem czy długie spacery na odludzie. Mówimy o dostrzeganiu przedmiotów jak drzewo przy drodze, przystanek autobusowy, tych mijanych na co dzień – tłumaczy dr Passmore. Tym samym prawie 400 osób biorących udział w badaniu przez 2 tygodnie miało za zadanie relacjonować, jakie uczucia wywołują w nich choćby kwiat doniczkowy, owad czy długopis.

Pozornie wydaje się, że to dyskusyjne, jeśli nie niedorzeczne. Wyniki są jednak bardzo interesujące. – Różnica w stanie emocjonalnym, poczuciu szczęścia, nastroju czy nastawieniu do innych ludzi była bardzo duża w porównaniu zarówno do osób notujących przedmioty ludzkiego pochodzenia czy w grupie kontrolnej – zauważa badaczka, która sama zdziwiła się efektami swojego krótkiego eksperymentu.

Czy jednak powinna być zdziwiona? Nie brakuje naukowych dowodów, że osoby żyjące bliżej natury są statystycznie bardziej szczęśliwi i mogą żyć dłużej. Na samym University of British Columbia nie brakuje badań, które dostarczały podobnych odpowiedzi na pytanie o wpływ przyrody na człowieka. Więc nawet jeśli jesienią martwicie się smogiem w centrum miasta, spróbujcie czasami oderwać uwagę od tych przyciężkich elementów krajobrazu i skierować ją na te wywołujące lepsze uczucia…

Źródło: The Journal of Positive Psychology

Exit mobile version