Liczba stron internetowych, których właściciele mają coś do zaoferowania jest ogromna. Wśród nich niewiele jest jednak takich, które robią to w odpowiedni sposób
Analizy wykonywane na ponad 16 000 tysiącach przypadków pokazują, że wyłącznie 18% witryn internetowych wydaje się być dla czytelnika zachęcających na tyle, aby zainteresował się ofertą. Pozostałe 82% stron wykazywało się istotnymi, marketingowymi brakami oraz błędami w treściach. Jednym z takich elementów był nadwyraz często stosowany tryb przypuszczający.
Tryb przypuszczający, który gości na tak wielu stronach nie dla każdego jest odpychający. Niektórzy faktycznie dają się na niego złapać. Prowadząc tego rodzaju strony chcielibyśmy jednak, aby klientów nam przybywało. Tymczasem komunikacja w trybie przypuszczającym jest jedną z największych marketingowych bolączek polskich stron www. Aby się o tym przekonać wystarczy porównać dwa przykładowe zdania traktujące o tym samym, a napisane w zupełnie inny sposób
1. Chcielibyśmy zaprosić Państwa do skorzystania z naszych usług kurierskich. Gdybyście wybrali Państwo naszą firmę – przekonalibyście się, skąd wzięło się aż tyle pozytywnych opinii na nasz temat.
2. Popraw terminowość dostaw jeszcze w tym miesiącu! Zyskaj gwarantowaną dostawę w 24 godziny i przekonaj się, co jeszcze sprawia, że 92% Klientów poleca nas swoim znajomym.
Nie da się ukryć, że w obu przypadkach da się wyczuć uprzejmość sprzedawcy jednak to ta druga forma świadczy o profesjonalizmie firmy. Właściciel jest przekonany, że jego usługi są dobre i warto z nich skorzystać. Skoro on się nie waha to i nasza pewność jest o wiele większa. Tryb przypuszczający zastosowany w pierwszym przykładzie może wywołać w czytelniku większe wątpliwości.
Tryb przypuszczający pozwala przekazać coś w sposób wyjątkowo uprzejmy, jednak jego nadmierne stosowanie może wywołać także niechciane skutki uboczne. Nadużywanie tego trybu to prosta droga, żeby „wdrukować” w odbiorcę wątpliwość. Warto pamiętać, że to właśnie wiarygodność i pewność siebie pozwala nawiązywać dobre relacje z potencjalnym klientem. Dlatego też strona internetowa powinna w konkretny sposób informować o ofercie i o tym, jakie płyną z niej korzyści.
Co zrobić, aby ulepszyć stronę?
Możesz przejrzeć swoją stronę bez dodatkowych narzędzi. Na początek przeanalizuj jej zawartość pod kątem występowania czasowników z partykułą, typu: „bym”, „byś”, „by”. Gdy wychwycisz niefortunne zwroty więcej niż 1-2 razy w ramach jednej podstrony, zmień je na tryb rozkazujący lub oznajmiający.
Dodatkowo sprawdź czy w treściach znajdują się przysłówki i przymiotniki, takie jak: „wielki”, „dużo”, „szybko” i pomyśl, jak zastąpić je wiarygodnymi liczbami (np. „15 lat na rynku”, „1 mln PLN przychodu”, „50 ekspertów”, „4000 zrealizowanych projektów”). Zwrot „Błyskawiczna przesyłka” wnosi niewiele, za to „Gwarancja wysyłki w 24h” w sposób zdecydowany skłania do zakupu.
Warto również pamiętać, że w obecnych czasach internauci niezwykle szybko poruszają się w sieci. Dlatego przedstawienie informacji w krótki rzeczowy sposób wpływa na odbiór zamieszczanych tam treści. Atutem będą tu krótkie zdania zawierające personalny przekaz.
Źródło: Newsrm.tv