Site icon Sukces jest kobietą!

Scala dei Turchi: Biały skarb Sycylii

Na tej magicznej wyspie miejsc do odwiedzenia jest bez liku, a jednak ta bielejąca w słońcu skała stanowi atrakcję jedyną w swoim rodzaju. Jeśli więc pojawisz się w prowincji Agrigento, koniecznie wejdź po „Schodach Turków”.

Białe klify? Słysząc to wyrażenie odruchowo myślimy o tych z południa Wielkiej Brytanii. Nie tylko dlatego, że tylu Polaków jest już na Wyspach, ale najzwyczajniej kredowe skały wokół Dover doczekały się największej sławy. Warto jednak wiedzieć, że białe klify zapierają dech również w innych miejscach Europy. Jednym z nich jest włoska Sardynia, gdzie o kredowych klifach mowy nie ma, ale za to o marglowych – jak najbardziej.

Różnica w rodzaju skały nie zrobi wrażenia na nikim, kto nie pasjonuje się geologią. Za to widok Scala dei Turchi nie pozostawi Was obojętnymi. W dosłownym tłumaczeniu to miejsca nazywa się Schody Turków, ponieważ rozbójnicy i piraci z tego rejonu mieli wykorzystywać to miejsce jako schronienie.

Choć Sycylia nie jest wielką wyspą, ani z Palermo, ani z Katanii nie jest tu szczególnie blisko. Scala dei Turchi znajduje się na południowym zachodzie, w prowincji Agrigento. Jeśli nie dla samych skał, z pewnością warto się tutaj pojawić dla zachowanych do dziś antycznych świątyń, a także wyjątkowo urokliwego wybrzeża.

Nie całe wybrzeże tej części wyspy jest jednak cudownie białe. Nagie margle wystają jedynie na odcinku ok. 2 km piaszczystej plaży, a sama „turecka skała” ma niecałe 200 metrów długości. Jej wyjątkowość polega nie tylko na olśniewającej bieli, ale też na kształcie. Nie bez powodu mówimy o „schodach”, ponieważ osadowe warstwy naturalnie układają się w dosłowne schody, po których można wejść.

Choć UNESCO nie zgodziło się uznać Scala dei Turchi za godne miana atrakcji światowego dziedzictwa, bez wątpienia to imponujące miejsce powinno być punktem obowiązkowym przy planowaniu wyprawy na Sycylię. Zresztą, Sycylia na liście UNESCO ma inne cenny punkty, które warto zaliczyć przy okazji!

Exit mobile version