Site icon Sukces jest kobietą!

Plagiatowy zawrót głowy

Na myśl o nim studenci nerwowo zaczynają nerwowo zagryzać wargi, a posłowie zastanawiać się, co zrobić, by go nieco ulepszyć. Mowa o plagiacie, który spędza sen z powiek wielu osobom

Wygląda na to, że w ustawie Prawo o szkolnictwie wyższym szykują się zmiany. O ich wprowadzenie mają się zatroszczyć posłowie, twórcy projektu noweli dot. uczelni. Jedna z poprawek, które zaproponuje komisja, dotyczy odłożenia spoczywającego na rektorach uczelni obowiązku przekazania do ogólnopolskiego repozytorium pisemnych prac dyplomowych danych o pracach obronionych po 2009 r. Zgodnie z nowelizacją ustawy o szkolnictwie wyższym z lipca 2014 r., prace te mają być wprowadzone do systemu do końca 2016 r. Poselski projekt nowelizacji zakłada, że rektorzy będą mieli na to czas jeszcze do końca 2017 r., ale sejmowa komisja zaproponuje odłożenie tego obowiązku do końca 2018 r.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami uczelnie od roku akademickiego 2015/2016 miały obowiązek sprawdzania prac dyplomowych systemem antyplagiatowym. Tymczasem proponowane w projekcie nowelizacji przepisy zakładają, że obowiązek ten będzie przesunięty o dwa lata, do początku roku akademickiego 2018/2019. Do tego czasu – zakłada projekt noweli – powstać ma już Jednolity System Antyplagiatowy (JSA), współpracujący z ogólnopolskim repozytorium pisemnych prac dyplomowych.

Nowelizacja jest popierana przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, ponieważ widzi w nim oszczędności. Zabieg jest odbierany jako korzystny, gdyż ma pozwolić również dlatego, że pozwoli usprawnić kwestie techniczne przeprowadzania tego procesu. Kontrowersje są jednak związane z tym, jak dana placówka powinna opracować system i administrować nim.

Sebastian Kawczyński reprezentujący Polską Izbę Informatyki i Telekomunikacji twierdzi, że teraz z systemów antyplagiatowych korzysta już ponad połowa polskich uczelni i w sumie płacą za te usługi mniej niż 2 mln zł rocznie. Tymczasem stworzenie Jednolitego Systemu Antyplagiatowego miałoby pochłonąć – jak napisano w uzasadnieniu projektu ustawy – 14 mln zł. Dodatkowo bieżące koszty obsługi systemu – zgodnie z zapowiedziami resortu nauki – mają wynieść ok. 2-3 mln zł rocznie.

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl

Exit mobile version