Site icon Sukces jest kobietą!

Nie wierzę w przesądy

Czarne koty, pukanie w niemalowane drewno i przechodzenie pod drabiną, czyli dlaczego wierzmy w coś, co uważamy za irracjonalne

Ilu z nas mówi, że nie należy być przesądnym a potem nerwowo szuka guzików na widok przechodzącego kominiarza? Jak pokazują badania, połowa Amerykanów przyznaje, że puka w niemalowane drewno. Co czwarty boi się natomiast przechodzenia pod drabiną.

Wszystko za sprawą podwójnego modelu przetwarzania informacji, który opiera się na „szybkim systemie” i „powolnym systemie”. Ten pierwszy jest nierozerwalnie związany z nasza intuicją, natomiast drugi, wykrywa decyzje pierwszego i w zależności od sytuacji może podjąć się skorygowania poszczególnych jego działań.

Profesor Jane Risen uważa z kolei, że są to dwa odrębne procesy. To spojrzenie pozwala jednak wyjaśnić, dlaczego przesądne osoby niekoniecznie realizują swoje myślenie. Badaczka nazywa to „przyzwoleniem”

Dlatego też prawie każda racjonalnie myśląca osoba ma takie rzeczy, których nigdy by nie zrobiła, mimo iż wie, że nic złego nie może się stać. Czasami zwyczajnie ulega intuicji. W przypadku osób, które uznają się za mało przesądne najczęstszym motorem angażowania się w nieracjonalne działania jest stwierdzenie: „Chociaż wiem, że konkretny przesąd nie może wpłynąć na moje szczęście, pomaga mi on poczuć się jakbym go nie zapeszał” – tak wynika z ankiety przeprowadzonej przez badaczkę.

Zrozumienie, w jaki sposób „przyzwolenie” przeistacza się w magiczne myślenie może również rzucić nowe światło na to dlaczego ludzie zachowują się w sposób irracjonalnie świadomy w wielu innych dziedzinach życia. Dzieje się to dlatego, że także w tych sytuacjach intuicja zastępuje racjonalne myślenie.

Badania te mogą mieć wpływ na to w jaki sposób ludzie podejmują decyzje w domu, w pracy oraz w życiu publicznym. Sugerują również, jak pomóc ludziom naprawiać błędy. Jednym ze sposobów, aby pokonać swoją słabość do przesądów jest ustalenie konkretnych zasad zachowania w określonych sytuacjach, i ścisłe się ich trzymanie. Można to porównać do osoby, która jest na diecie i nie ulega żadnym pokusom, gdyż taką właśnie przyjęła zasadę.

Źródło: Agencja Noir sur Blanc

Exit mobile version