Site icon Sukces jest kobietą!

Kręgosłup przy pracy

Businessman talking on cell phone in office

Praca przy biurku nieodzownie jest związana z wieloma przypadłościami. Skutkiem długiego przesiadywania nad papierami czy przed monitorem może być wiele dolegliwości, takich jak: dyskopatia, kłopoty z krążeniem, żylaki, ból pleców, głowy czy ramion

Życie w bezruchu

Nasze ciało zdecydowanie tego nie lubi. Nie jest przecież przystosowane do tego, by przez wiele godzin prawie w ogóle się nie ruszać. Niepokojące jest jednak to, że 7 na 10 Polaków, którzy są czynni zawodowo właśnie tak pracuje. To nie tylko nie jest naturalne dla naszego kręgosłupa, ale w dodatku obciąża go dużo bardziej niż stanie czy chodzenie. Do powstawania przeciążeń często przyczyniamy się też my sami. Robimy to poprzez garbienie się, wysuwanie głowy do przodu. Nasze kręgi czują wtedy sporą presję. Co z tego? Bolą nas między innymi plecy, ramiona i kark. Patrząc szerzej może się to jednak przekształcić w znacznie gorsze problemy zdrowotne. Nagminne obciążanie kręgosłupa może się zakończyć na przykład wypadnięciem dysku lub zmianami zwyrodnieniowymi.

Oprócz kręgosłupa cierpi też…

…głowa lub staw skroniowo-żuchwowy. Nieprzyjemne konsekwencje wielu godzin spędzonych za biurkiem to nie tylko problemy z kręgosłupem, ale także bóle głowy czy kłopoty ze wspomnianym stawem. Wszystko przez to, że nieprawidłowo napinamy mięśnie lub na przykład zbyt zaciskamy zęby. Nieprawidłowa postawa może skutkować także kłopotami z oddychaniem, dusznościami, odczuwaniem bólu i kłucia w klatce piersiowej. Siedzenie w bezruchu spowalnia też perystaltykę jelit, a jeśli do tego często pochylamy się do przodu, wywieramy dodatkowy nacisk na narządy jamy brzusznej. To z kolei może wiązać się z zaparciami, niestrawnością i innymi problemami trawiennymi.

Skąd się to bierze?

Te dolegliwości są nie tylko efektem naszego garbienia, ale także zakładania nogi na nogę czy chowania nóg pod krzesło. Nasze ciało nie jest prawidłowo ułożone, a to rzutuje między innymi na krążenie.

Związany z długotrwałym siedzeniem nacisk na pośladki i okolicę odbytu może ponadto prowadzić do powstawania hemoroidów. Zaburzenia krążenia krwi i limfy przyczyniają się też do powstawania u kobiet cellulitu, a stały nacisk wywierany na tkanki w dodatku go uwidacznia.

Praca biurowa często wiąże się również z koniecznością wielokrotnego wykonywania tych samych ruchów, na przykład podczas pisania na klawiaturze czy operowania myszą komputerową. Gdy dodamy do tego nieprawidłowe ustawianie dłoni, może rozwinąć się u nas dolegliwość nazywana zespołem cieśni kanału nadgarstka. Sygnalizują go między innymi bóle i drętwienie palców, ostry ból w okolicy nadgarstka, który może promieniować do ramienia, rzadziej uczucie sztywności. Charakterystyczne jest to, że dolegliwości te nasilają się w nocy, często budząc ze snu. Schorzenie to zmniejsza sprawność ręki i znacząco utrudnia wykonywanie codziennych czynności, bo problematyczne jest nie tylko pisanie na klawiaturze komputera, ale nawet utrzymanie długopisu.

Lepiej zapobiegać niż leczyć

Jeżeli tylko poczujemy, że coś z naszym ciałem jest nie tak, warto od razu zgłosić się do specjalisty. Wiele schorzeń, którymi zajmiemy się stosunkowo wcześnie, da się wyleczyć.

Warto też zadbać o siebie i zapobiegać takim dolegliwościom. Przede wszystkim pamiętajmy o prawidłowej postawie ciała, a także pobudzaniu krążenia. Krótka przerwa na spacer po biurze czy drobne ruchy naszymi kończynami z pewnością nie zaszkodzi naszej pracy, a może jej tylko i wyłącznie pomóc. Dobrze jest także zwrócić uwagę na to, jak ustawiony jest monitor komputera czy krzesło. Wszystko po to, by było nam jak najbardziej wygodnie. Równie ważne jest także to, by zapewnić sobie aktywny wypoczynek, pomoże nam to wzmocnić mięśnie, co z kolei ułatwi trzymanie pleców prosto.

Źródło: Wizeurnkowo.com
fot. Materiały prasowe

Exit mobile version