Depresja nie wygląda jak inne choroby ani dla chorego, ani dla jego otoczenia. Komuś z zewnątrz trudno jest zrozumieć, co dzieje się w głowie chorego, zresztą i on sam czasami tego nie ogarnia. Jeśli jednak bliska nam osoba cierpi z tego powodu, odruchowo chcemy się nią zaopiekować. Tylko jak?
Oto kilka cennych porad, jak pozostać blisko, gdy partnerka lub partner cierpi właśnie na te problemy psychiczne. Pochodzą od Poorny Bell, której mąż popełnił samobójstwo i której poradnikowe wspomnienia walki z chorobą zostały niedawno opublikowane. Oto, czego nauczyła się na tragedii swojego męża i własnej:
Dbaj o siebie. W takiej sytuacji naturalnie przychodzi poczucie, że trzeba wszystkim się zająć. Jeśli jednak przemęczysz się i nie będziesz mieć sił na proste, drobne oznaki „normalnego życia”, nie pomożesz bliskiej osobie. Takie podejście potwierdza psycholog dr Monica Cain z Londynu. – Presja, by o wszystko zadbać, może być przytłaczająca. Taka presja nawet w najlepszej sytuacji jest trudna do udźwignięcia, a co dopiero w kryzysie – tłumaczy.
Pamiętaj: depresja to nie tylko choroba psychiczna. Poorna bardzo długo nie mogła zrozumieć, że jej mąż nie podnosi się z łóżka całymi dniami nie dlatego, że nie chce, ale dlatego, że nie może. Depresja wpływa na poziom energii i może prowadzić do chronicznego zmęczenia fizycznego. Chory nie czuje się na siłach, by podołać nawet prostym czynnościom.
Nie porzucaj rzeczy, które kochasz. Kiedy bliska osoba wycofuje się z Twojego życia towarzyskiego, łatwo o frustrację. Pamiętaj jednak, że depresja wywołuje u chorych poczucie bezradności, bezsilności i spycha na samo dno poczucie własnej wartości. Dotknięty tą chorobą partner może nie uważać siebie za osobę, która zasługuje lub ma cokolwiek do zaoferowania w Twoim życiu. Jeśli jednak zostaniesz w domu i będziesz czuwać przy nim, możesz wzbudzić u niego poczucie winy, że rujnuje Ci życie. Dlatego korzystaj z niego i nie miej wyrzutów sumienia, że nie jesteś w pobliżu 24 godziny na dobę.
Przejmij kontrolę nad finansami. Osoby chore na depresję często mają problem nawet z otwarciem koperty z rachunkami czy zaplanowaniem zakupów. I to dosłownie. Są specjalne usługi polegające na opłacaniu rachunków dla samotnych osób z depresją, ponieważ bez tego koperty piętrzą się w skrzynce. Nie bój się wziąć tych kompetencji na siebie i zarządzaj domem samodzielnie, odciążysz w ten sposób partnera. Zostaw mu furtkę, by mógł uczestniczyć, jeśli poczuje się na siłach.
Pomów z rodziną i przyjaciółmi. Depresja wciąż uchodzi za powód do wstydu. Mając partnera chorego na nią możesz próbować zachować pozory, by inni o tym nie wiedzieli. Zastanów się, czy warto. Nie bój się otworzyć na ludzi, którym ufasz. Najczęściej w odpowiedzi otrzymasz wsparcie, a to zdejmie z Ciebie spory ciężar.
Nie bierz tego do siebie. Łatwiej powiedzieć, niż zrobić – to oczywiste. Pamiętaj jednak, że depresja bardzo wpływa na stany emocjonalne. Jeśli widzisz przed sobą osobę, którą pokochałaś, a która dziś jest wobec Ciebie oschła lub wręcz opryskliwa, to nie traktuj tego jako końca miłości. Nie myśl, że to Ty jesteś przyczyną takiego stanu. Przeciwnie, utwierdzaj go w swojej miłości, bo on również zdaje sobie sprawę, że może Cię ranić, choć niekoniecznie ma nad tym kontrolę.
Na podstawie porad Poorny Bell