Site icon Sukces jest kobietą!

Jaga Hupało: Tworzenia piękna czyni świat lepszym

Mamy dziś ogromną przyjemność przedstawić wywiad z kolejną Bohaterkę tegorocznej, dziewiątej już edycji książki „Sukces jest kobietą. Łączy nas Biznes!” (premiera: wiosna 2023 r.) Mistrzynię fryzjerstwa – Jagę Hupało, która wraz z jej uzdolnionym Zespołem będzie się zajmować stylizacjami Bohaterów i Bohaterek na planach podczas sesji zdjęciowych.

Jaga Hupało – Artystka fryzur, Dyrektor Artystyczna Warszawskiej Pracowni Born To Create, producentka. W 1986 r. uzyskała tytuł mistrzyni fryzjerstwa. Od 1988 r. rozwijała swoje rzemiosło i edukowała się, wielokrotnie biorąc udział w międzynarodowych sympozjach i wykładach w nowoczesnych metropoliach takich jak Londyn, Paryż, Nowy York.

Równolegle swoje mistrzostwo rozwijała poza oficjalną drogą edukacji, ceniąc sobie sięganie do etnicznych wzorców i czerpiąc inspiracje z natury w Kostaryce, Chile, Kenii czy Egipcie. Pobierała równolegle lekcje różnych form rysunku i kaligrafii. Swoją pierwszą pracownię otworzyła w Nowej Rudzie w 1986 r., a w 1990 r. pracownię w Kłodzku. Następnie przeniosła się do Warszawy, gdzie od 2000 r. prowadziła własną pracownię fryzjerską Jaga Hupało & Thomas Wolff Hair Studio oraz japoński Instytut Piękna, wyspecjalizowany w dziedzinach nowoczesnej kosmetologii oraz technologii.

W 2007 r. stworzyła Pracownię JAGA HUPAŁO BORN TO CREATE – Przestrzeń spotkań, rzemiosła, mody, sztuki i nauki.

Jak się zaczęła historia Pani działalności?

Jaga Hupało – Artystka fryzur, Dyrektor Artystyczna Warszawskiej Pracowni Born To Create: Miłość do kultury i natury towarzyszy mi od najmłodszych lat. Będąc młodą dziewczyną stopniowo ukierunkowywałam swoje działania. Praktyki zawodowe zdobywałam w salonie fryzjerskim mistrza, Edwarda Szymańskiego w Kłodzku. W 1985 roku założyłam swoją pierwszą pracownię w Nowej Rudzie, a w 1990 roku pracownię w Kłodzku. Od wczesnego rana do późnej nocy strzygłam i kreowałam fryzury dla moich klientek. Chciałam tworzyć po swojemu, artystycznie i zagranicznie.

Z czasem zaczęłam poszerzać moją działalność o stolicę. W Warszawie realizowałam projekty dla redakcji kolorowej prasy, firm reklamowych i agencji fotograficznych. Wtedy też po raz pierwszy nazwałam się Jagą. Swoje rzemiosło rozwijałam na międzynarodowych sympozjach i konferencjach w Londynie, Paryżu i Nowym Jorku. Od 2000 roku prowadziłam w Warszawie pracownię fryzjerską Jaga Hupało & Thomas Wolff Hair Studio oraz japoński Instytut Piękna. W 2007 roku stworzyłam Pracownię kreowania JAGA HUPAŁO BORN TO CREATE – Przestrzeń wystawienniczą, edukacyjną i modową, gdzie łączymy trendy fryzjerskie z trychologicznymi. Pracownia to siedziba marki, produkcji sesji i filmów artystycznych.

Co w Pani pracy jest niezwykłego, co Panią codziennie wprawia w dobry nastrój?

Rodzaj twórczości, który jest moim stylem życia. Zawiera w sobie misje tworzenia piękna, które czyni świat lepszym. Dbanie o piękno wewnętrzne i zewnętrzne daje poczucie bycia przydatnym społecznie. Autorska Pracownia pozwala mi na świadomą twórczość, umożliwia wpływ na jakość, na to co powstaje i jak powstaje. Buduję więzi poprzez współdoświadczanie. Każdy z mojego zespołu jest osobowością o niepowtarzalnej ekspresji i wyobraźni. Niezwykle cenię kreatywne wymiany myśli i poszukiwanie nowych form wyrazu. Praca w modzie, sztuce, przy projektach artystycznych intensyfikuje ciągły rozwój. To z jednej strony możliwość, a z drugiej konieczność – Niezaspokojna potrzeba tworzenia.

Co w sobie uważa Pani za wyjątkowe i wspaniałe?

Pragnienie życia i serce pełne miłości. Wiarę w przekonanie, determinację, wytrwałość i pracowitość. To że z większości swoich wad uczyniłam zalety. Czas, w którym mogłam się rozwijać, tworzyć i kochać był przełomowy. Należę do pokolenia, które zmieniało obraz Polski z szarego i komunistycznego na ten, jaki znamy dzisiaj. Historia polish dream samorealizacji została opowiedziana poprzez moją biografię w książce „Lady Baba Jaga” Kazimiery Szczuki. Miałam wszystko, czego potrzebowałam do spełnienia swoich marzeń i godnego życia. Wszystkie marzenia urzeczywistniłam. Los naprawdę mi sprzyjał.

Co w kobietach ceni Pani najbardziej i co mogłaby Pani określić wspaniałym?

Pierwiastek kobiecy. Kulturowo mówi się, że kobiety są z Wenus. W mitologii rzymskiej Wenus była boginią piękna. Symbolizowała miłość i bliskość. Kobiece jest to, że widzimy przestrzeń dla wszystkich i dążymy do równości. Wykazujemy się empatią – Słyszymy i dostrzegamy drugiego człowieka. Na przestrzeni ostatnich kilkuset lat kobiety wykazywały się odwagą i wytrwałością w procesie osiągnięcia równorzędności. Nie chcę odnosić się do granic męskich i damskich. Piękno zewnętrzne i wewnętrzne nie ma płci. Na ziemi jest miejsce dla każdego.

Jakie cechy według Pani powinna mieć skuteczna kobieta biznesu?

Każdy człowiek ma wiele do zaoferowania światu. Otaczamy się nietuzinkowymi osobowościami, odznaczającymi się swoimi mocnymi stronami. Proces poznawania siebie pomaga w podejmowaniu decyzji w zgodzie z swoim wewnętrznym ja. Czuję, że w dążeniu do realizacji marzeń ważna jest intuicja, energia działania i wytrwałość.

Wiemy, że w stworzonym przez Panią zespole genialnych stylistów, znajduje się również Pani Córka – Antonia, która zajmowała się stylizacjami naszych Bohaterek i Bohaterów na planach zdjęciowych. Jak to jest pracować z Córką?

Współtworzenie z ukochaną osobą daje poczucie jedności i umacnia więź. Spędzamy wspólny czas w przestrzeni kreatywnej, zajmujemy się modą i sztuką. To nadzwyczajne spotkanie, w którym często gości wymiana myśli pokoleniowej, dyskusja rozwojowa i wzajemne dostrajanie się. Antonia zadaje pytania jakie błędy popełnia, wyciąga wnioski, zachwyca. Ja również wiele się od niej uczę. Na przestrzeni ostatnich lat poszerzyła swoją wiedzę o wzornictwo i charakteryzację. Droga edukacji mojej córki stała się punktem naszego spotkania. Z mojej perspektywy Antonia znajduje się dużo dalej na drodze swojego artystycznego rozwoju. Uczestniczy w większej ilości projektów.

Posiada lepsze przygotowanie, kiedy ja będąc w jej wieku musiałam wykazać się własną wizją i siłą woli. Moja córka również posiada te cechy, ale i wsparcie rodziców – artystów włosów. Serce do sztuki ma zapisane w genach. Moja starsza córka Ania również uczestniczy w życiu Pracowni. Jej zainteresowanie biochemią pozwala nam lepiej zrozumieć działanie kosmetyków. Ania, zainspirowana kulturą japońską szyje wyjątkowe kimona z pokrzywy. Prezentujemy je podczas organizowanych przez Pracownię artystycznych wydarzeń. To wyjątkowe doświadczenie móc dzielić pasję tworzenia z własnymi dziećmi. Jestem wdzięczna za każdą spędzoną wspólnie chwilę.

Po więcej informacji o działalności naszej Bohaterki zapraszamy tutaj:

Pracownia Jaga Hupało Born To Create

FACEBOOK @jagahupalopracownia – https://www.facebook.com/jagahupalopracownia

INSTAGRAM @jagahupalo https://z-p42.www.instagram.com/jagahupalo @jaga_hupalo_pracownia https://instagram.com/jaga_hupalo_pracownia?igshid=YmMyMTA2M2Y=

STRONA WWW https://www.jagahupalo.pl

BLOG NATEMAT.PL https://natemat.pl/blogi/jagahupalo

Zdjęcie główne z sesji – Fot. Iza Grzybowska

Fotografie – sesja oraz Muzeum Bursztynu

 

Exit mobile version