O tym, że Polki są kreatywne i przedsiębiorcze wiadomo nie od dziś. Kolejny przykład potwierdza tylko tę regułę. Joanna Ortyl – badaczka z Krakowa wymyśliła coś zupełnie innowacyjnego
Wszystko zakotwiczone jest w branży związanej z produkcją farb, lakierów i klejów utwardzanych światłem. Badaczka chce stworzyć rozwiązanie, które pozwoli farbom lub powłokom stosowanym w opakowaniach żywności schnąć o wiele szybciej. Wzięła przy tym pod uwagę także koszty i zakłada, że będą one niższe od tych aktualnych.
Światło ultrafioletowe służące utwierdzaniu lakierów do paznokci to żadna nowość. Jednak tego typu rozwiązań nie używa się wyłącznie w salonach kosmetycznych. Farby, lakiery i kleje wykorzystywane są również w motoryzacji, poligrafii, produkcji opakowań do żywności czy przemyśle meblarskim.
Joanna Ortyl wie, jak zwiększyć efektywność procesu utwardzania światłem powłok i jak uczynić ten proces tańszym. Opracowała nowy sposób produkcji tzw. fotoinicjatorów dodawanych do utwardzanych światłem farb i lakierów (stanowią one do 5% masy takich powłok). Fotoinicjatory to związki chemiczne, które rozpadają się pod wpływem światła UV i łączą ze składnikami płynnej farby. Za sprawą fotoinicjatorów zawarte w farbie monomery łączą się w długie, stabilne i wytrzymałe łańcuchy – polimery. Dzięki temu płynny dotąd materiał szybko twardnieje.
Jak wprowadzić tu oszczędności? Fotoinicjatory do tej pory nie działały efektywnie. Aż 90% energii światła UV było w tym wypadku marnowane. Przez to podczas utwardzania zużywało się niepotrzebnie sporo energii na oświetlenie, a proces utwardzania trwał dłużej niż to konieczne. Rozwiązanie zaproponowane przez badaczkę ma być o wiele bardziej efektywne.
Jej koncepcja na fotoinicjatory, pozwoli im działać nawet gdy będą oświetlone przez tanie, energooszczędne lampy UV LED. Dla producentów farb i lakierów możliwość korzystania z lamp LED przy utwardzaniu wiązałaby się na pewno ze sporymi oszczędnościami.
Farby i lakiery utwardzane światłem mają wiele zalet w porównaniu z lakierami standardowymi. Zwykłe lakiery utwardzają się pod wpływem ciepła. Ono sprawia, że rozpuszczalniki z farby parują, a bez nich lakier wysycha. W lakierach utwardzanych światłem mechanizm utwardzania materiału jest inny – rozpuszczalniki nie są uwalniane do atmosfery. Poza tym proces jest znacznie szybszy, a powłoka ma lepsze właściwości niż w lakierach tradycyjnych.
Ortyl zaznacza również, że jej rozwiązanie będzie bezpieczne w kontakcie z żywnością. Co więcej, zapewnia ona, iż te związki, które mają postać np. Białego proszku, będzie można dodawać do używanych już dziś baz do farb i lakierów utwardzanych światłem. Nie będzie więc konieczne opracowywanie nowych receptur produkcji farb czy lakierów.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl