O Elif Shafak niewiele mówi się w Polsce. To kobieta, która wyróżnia się natomiast swoją walecznością i wytrwałością. Walczy m.in. o prawa kobiet, prawa mniejszości, wspiera środowiska LGBT i zabiera głos w ważnych sprawach politycznych. Przede wszystkim jest jednak pisarką, która porywa za sobą rzesze czytelników. Teraz na półki trafi jej kolejna książka – „Araf”
Historię o Elif Shafak należy zacząć w Strasburgu, gdzie w 1971 r. przyszła na świat. Teraz jest natomiast wielokrotnie nagradzaną powieściopisarką i najchętniej czytaną kobietą w Turcji.
Shafak jest autorką trzynastu książek, w tym dziewięciu powieści. Tworzy w językach tureckim i angielskim. Jej książki przetłumaczono natomiast na 47 języków. W Polsce ukazały się między innymi: „Pchli pałac”, „Czarne mleko”, „Sufi”, „Honor”, czy „Uczeń architekta”.
W niezliczonych historiach kobiet, mniejszości, imigrantów i rozmaitych subkultur łączy sztukę opowiadania Wschodu i Zachodu, nadając swoim opowieściom uniwersalny wymiar. W swej twórczości czerpie z rozmaitych kultur i tradycji literackich, a także z poważnych zainteresowań historią, filozofią, sufizmem, tradycyjnym przekazem ustnym i polityką. Twórczość Shafak wymyka się kategoryzowaniu i szufladkowaniu, nie sposób jej jednoznacznie zdefiniować. Autorka znana jest także z czarnego humoru.
Elif Shafak poza pisaniem zajmuje się również komentowaniem ważnych kwestii politycznych, a także jest inspirującym mówcą. Dziennikarze nazywają Elif Shafak z kolei „literacką gwiazdą znad Bosforu”, a krytycy „jednym z najbardziej rozpoznawalnych głosów literatury tureckiej i światowej”
Niedawno w Polsce pojawiła się jej kolejna książka zatytułowana „Araf”. To opowieść o tożsamości, wykluczeniu i przynależności, wyprawa w świat obłędu w poszukiwaniu nadziei, miłości i przyjaźni. Araf po turecku znaczy czyściec.
Źródło: Wydawnictwo ZNAK
fot. Zeynel Abidin Aggul