Zarządzanie wszystkimi domowymi urządzeniami przy użyciu jednej aplikacji to bardzo funkcjonalne rozwiązanie. Teraz wymyślona została kolejna z nich, ma się ona jednak znacznie wyróżniać na tle innych
Za rozwiązaniem pozwalającym bez trudu zarządzać urządzeniami elektrycznymi w domu stoją studenci z Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania Dominik Ciurko oraz Jakub Jońca, a także Paweł Grad z Politechniki Rzeszowskiej i Bartłomiej Zuba z Technikum Mechaniczne w Rzeszowie. Jak sami mówią, jest to kolejna aplikacja na rynku, ale ma ona znacznie niższą cenę od innych już dostępnych, a także odmienny sposób montażu. Pozwala on na ukrycie urządzenia właściwie w zwykłej puszce podtynkowej.
Ta aplikacja ma być m.in. dobrym rozwiązaniem dla zapominalskich. Faktycznie, może się ona świetnie sprawdzić np. w sytuacji, gdy po wyjeździe z domu nie jesteśmy pewni czy na pewno wyłączyliśmy żelazko. Dzięki niej możliwe będzie nie tylko sprawdzenie czy wszystko w naszym domu jest wyłączone, ale i zareagowanie, gdy coś okaże się być jednak uruchomione.
Nowość, którą proponują studenci została już wyróżniona podczas konkursu Business Mixer. W trakcie tego wydarzenia aplikacja Smarthouse zajęła pierwsze miejsce. W tym roku zespół zajął też 3. miejsce w Imagine Cup 2016 (kategoria Innovation) – największym konkursie technologicznym na świecie skierowanym do środowisk studenckich organizowanym przez Microsoft. Był najlepszy w Polsce w Smart City Challenge oraz otrzymał nagrodę specjalną od firmy Energa, jako produkt przyczyniający się do oszczędności energii.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl