Zazwyczaj już od najmłodszych lat dzieci zaopatrywane są w kolczyki i biżuterię w różnej formie. Coś co pięknie wygląda, nie zawsze jest jednak odpowiednie dla dzieci. Może bowiem wywoływać alergię
Alergolodzy przeprowadzili badania na próbie 428 uczniów w wieku 7-8 lat i 16-17 lat. U 30% badanych potwierdzili alergię na nikiel, która występowała częściej u dziewcząt, które miały założone kolczyki we wczesnym dzieciństwie.
– Nie ma znaczenia, czy mała dziewczynka, np. jednoroczna, ma kolczyki złote czy srebrne, czy też z innych tworzyw. Biżuteria zawiera w swoim składzie nikiel. Ten metal bardzo często powoduje uczulenia – powiedziała prof. Ewa Czarnobilska, kierownik zespołu, który prowadził badania.
Alergia na nikiel objawia się zazwyczaj wypryskami skórnymi. Często jednak interpretuje się je jako uczulenie na jakiś produkt pokarmowy. Myśląc na przykład, że dziecko jest uczulone na mleko możemy przegapić jego alergię na nikiel.
Uczulenie to nie zostaje jednak zapomniane przez nasz organizm. W przyszłości, nawet, jeśli dziecko nie będzie nosić kolczyków, organizm może alergicznie reagować na preparaty zawierające nikiel, np. biżuterię, metalowe części garderoby, aparaty ortodontyczne, protezy dentystyczne, płytki ortopedyczne i inne.
Gdzie również można zauważyć nikiel? Obecny jest w metalowych garnkach, w wodach wodociągowych, a także w wodach gruntowych niedaleko zakładów przemysłowych; w produktach spożywczych, np. w niektórych margarynach, czekoladach, orzechach, warzywach strączkowych, winie czy piwie.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl