Site icon Sukces jest kobietą!

Biznes się nie poddaje: Współpraca i wzajemne wsparcie kobiet są dziś ważniejsze niż kiedykolwiek!

Założycielka i współwłaścicielka Grupy Medialnej LIFESTYLE. Z mediami związana zawodowo już drugą dekadę, od ponad 7 lat kieruje projektem „Sukces jest Kobietą”, którego jest twórczynią i pomysłodawczynią. Dziennikarka i podróżniczka z zawodu i z zamiłowania.

Ogromna fanka współpracy kobiet w biznesie, która każdego roku udowadnia, że rywalizacja między kobietami to szkodliwy mit i że Polki potrafią współpracować, inspirować się wzajemnie i tworzyć rzeczy, projekty i koncepcje niezwykłe. Aneta Zadroga odpowiada nam dziś na pytania o rolę mediów w czasie pandemii oraz o to, jak istotne dla polskiej gospodarki są wsparcie i zaangażowanie kobiet!

Jak pracują obecnie redakcje portali należących do Grupy Medialnej LIFESTYLE a jak agencja FIT PR, która wchodzi w skład grupy?

Aneta Zadroga: Podobnie, jak tysiące firm w Polsce, zdalnie (śmiech). W związku z tym, że w połowie marca znaczna część polskiej gospodarki stanęła, a wytyczne specjalistów zalecały zwiększoną ostrożność w kontaktach, podjęliśmy decyzję o przeniesieniu pracy do domów naszych dziennikarek i dziennikarzy oraz specjalistek i specjalistów od marketingu, kreacji, grafiki, itp.. Plus jest taki, że niemal każdy z nas częściej lub rzadziej pracował już w trybie home office, zatrudniamy na przykład kilka młodych mam, więc z reorganizacją nie było większych problemów.

Nieco inaczej sprawa ma się z realizacjami sesji, nagrań i materiałów dla naszych klientów, gdyż w dobie przymusowego lockdownu to zadanie znacznie utrudnione. Większość realizacji przesunęliśmy w czasie, a w ich miejsce skupiamy się na tych działaniach, które można wykonać zdalnie. Bezpieczeństwo w tej chwili, tak naszych pracowników i współpracowników, jak i naszych kontrahentów jest dla nas priorytetem, dlatego też staramy się dołożyć wszelkich starań, aby obecny czas wykorzystać do maksimum na działania, które nie wymagają zbędnego kontaktu w większych skupiskach ludzi.

Jedyne, co mnie nieco niepokoi, to to, że jak tylko przymusowy lockdown się zakończy, wszystkie nasze klientki i klienci, ruszą z działaniami na słynne „300 procent normy” i wówczas wrócimy do cyklu produkcyjnego, który zakłada pracę na planie niemal 24 godziny na dobę (śmiech). Ale, wierzcie mi, cały zespół pracujący w tak zwanym terenie, nie może się już tego doczekać! I ja należę do tej części zespołu (śmiech).

Jak branża medialna i agencji PR oraz reklamowych odczuła kryzys spowodowany pandemią?

Dosyć poważnie. Myślę, że możemy śmiało mówić obecnie o kryzysie gospodarczym, a takie, jak wiadomo choćby na przykładzie 2008 roku, odbijają się na wszystkich. Najwięksi gracze na rynku medialnym już zapowiadają zwolnienia, wdrażają cięcia pensji na czas ograniczeń. Co się będzie działo, kiedy ograniczenia znikną? Tego nie wiemy, jednak analiza przeszłości, każe nam przypuszczać, że pracownicy mediów raczej stracą niż zyskają.

Dlatego, paradoksalnie, lepiej dziś być niezależnym, mniejszym graczem, jak na przykład moja grupa, niż dużym koncernem, bo te zawsze w takich sytuacjach tracą bardzo dużo, a to z kolei odbija się na pracownikach. Sytuacja GM Lifestyle jest na tyle stabilna, że – ku mojej nieskrywanej radości – nikt z zatrudnionych nie musi obawiać się o swoją zawodową przyszłość. Oczywiście, będzie zapewne mniej premii i innych gratyfikacji przez jakiś czas, ale po unormowaniu się sytuacji, zaczniemy działać ze zdwojoną siłą. Widzę to między innymi po nastrojach naszych klientek i klientów, większość z nich stoi w blokach startowych i czeka na zielone światło od władz, by ruszyć do realizacji swoich zadań.

Są też tacy, którzy obecną sytuację odczują bardzo mocno, mówię tu o naszych kontrahentach z branży gastronomicznej, hotelarskiej, kosmetycznej czy turystycznej. Im będzie trudno stanąć na nogi, dlatego też w tej chwili działamy, jak to jest tylko możliwe, by wypracować wśród klientów firm z tych branż jak najlepsze zdanie o ich działalności i zachęcić do zamawiania produktów i usług, które będzie można wykorzystać po ustaniu pandemii.

Co do branży agencji PR i reklamowych – myślę, że sytuacja zweryfikuje i, brutalnie rzecz ujmując, zdziesiątkuje rynek. Zostaną najsilniejsi, ci mali będą musieli ustąpić im pola. Czy to dobrze? Ja wyznaję zasadę, że różnorodność jest zawsze lepsza, a najwięksi gracze nie zawsze dla danej firmy są najlepsi, nawet jeśli mają lepsze portfolio czy więcej statuetek z nagrodami i wyróżnieniami. Zawsze powtarzam, że im większa konkurencja na rynku, tym większa frajda z pracy i tym lepiej dla klienta. A że w naszej grupie medialnej kreatywnych i innowacyjnych pomysłów i projektów, a przede wszystkim ludzi nie brakuje, szczerze i z całego serca mogę trzymać kciuki za naszą konkurencję, zwłaszcza w postaci tych najmniejszych agencji, którym najtrudniej będzie utrzymać się na rynku.

No właśnie. Dla tych, którzy ucierpieli najbardziej jest akcja #biznessięniepoddaje oraz #kobietysięniepoddają, która wystartowała praktycznie zaraz po wprowadzeniu ograniczeń?

Tak, ta akcja, z której obecnie zrobił się już potężny raport skupiający już kilkadziesiąt przedsiębiorczyń i przedsiębiorców (a liczba ta stale rośnie), to niejako nasza odpowiedź na pytanie: „Co możemy zrobić w czasie, kiedy tak ważne jest wsparcie innych, współpraca, wzajemna motywacja, tak trudna obecnie?” Jako firma nie zaangażujemy się w przygotowywanie posiłków czy szycie maseczek dla personelu medycznego, bo nie mamy ku temu ani umiejętności, ani zaplecza technicznego. Takie działania zostawiamy tym, którzy się na tym znają, a my postanowiliśmy zrobić to, na czym my znamy się najlepiej i co robimy od ponad dekady – na promocji medialnej, PRowej i na doradztwie.

Nie musiałam nawet przekonywać zespołu do tych działań, wszyscy zgodzili się, że dobro naszych klientek i klientów to w tej chwili najważniejsza wartość, do której będziemy dążyć. I zabraliśmy się do pracy. W raporcie czytelniczki i czytelnicy znajdą rozmowy nie tylko z branżami najbardziej dotkniętymi kryzysem wywołanym przez pandemię.

Mamy też w raporcie organizacje pozarządowe, które wspieramy od lat, a które w tej chwili wspierać należy ze zdwojoną siłą, jak choćby Centrum Praw Kobiet, które walczy w imieniu ofiar przemocy domowej. Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej, które wspiera polską służbę zdrowia na wielu płaszczyznach, angażując się jednocześnie w pomoc medykom za granicą, a przy tym nie zapomina o tragicznej sytuacji uchodźców, chociażby w Libanie. Stowarzyszenie Mali Bracia Ubogich, które pochyla się nad osobami znajdującymi się obecnie w największej grupie ryzyka – seniorami. Oddajemy im głos i mówimy razem z nimi o tych rzeczach, o których, zwłaszcza dziś, zapomnieć nie powinniśmy.

Jak rząd może pomóc przedsiębiorcom w obecnym czasie?

Obserwując poczynania rządu i rozmawiając z właścicielkami i właścicielami firm, weryfikując kolejne antykryzysowe tarcze, pokuszę się o zdanie, żeby może zamiast często nieudolnie „pomagać”, rządzący przestali po prostu przeszkadzać gospodarce. Propozycje i kolejne programy, owszem, są minimalnym wsparciem, dla wielu przedsiębiorców, zwłaszcza tych najmniejszych, jedynym, ale z całą pewnością nie wystarczającym, ani nawet do wystarczającego nie zbliżonym.

Gdyby nie pomysłowość, refleks i błyskawiczne reakcje firm na stan pandemii w Polsce, dziś wiele biznesów już by nie istniało. Polki i Polacy są elastyczni i umieją działać w trudnych warunkach, muszą jednak mieć jasność zasad postępowania i konkrety, a tych dziś niestety brak.

Jak pandemia wpłynęła na realizację projektów GM Lifestyle skierowanych do kobiet sukcesu?

Spowodowała przesunięcie ich w czasie. Nasze topowe projekty w ramach działań pod hasłem SUKCES JEST KOBIETĄ to kalendarz charytatywny „4 Pory Sukcesu” oraz akcja motywacyjna „7 Wspaniałych”, do których realizacja części materiałów zdjęciowych i wideo odbywa się w Nowym Jorku.

Już wiemy, że w pierwotnie zakładanych wczesnoletnich terminach te realizacje się nie odbędą, dlatego przekładamy je na jesień, a jeśli bezpieczeństwo naszych Bohaterek i zespołu będzie tego wymagało, nawet na wiosnę przyszłego roku. Nasze klientki to świadome przedsiębiorczynie, dlatego też wszelkie zmiany przyjmują ze zrozumieniem. Chociaż przyznają, że nie mogą się doczekać przygody z sesją zdjęciową na cudownym Manhattanie. Tutaj zgadzam się z nimi w 100 procentach!

Projektem, który w całości realizowany jest w kraju, jest za to Akademia Mistrzyń by SUKCES JEST KOBIETĄ. Fantastyczna inicjatywa skupiająca niezwykłe przedsiębiorczynie, które swoją wiedzą i doświadczeniem będą dzielić się z młodszymi stażem biznesowym koleżankami i kolegami. Tutaj materiały już przygotowujemy, a nasze Bohaterki i zespół czekają jedynie na złagodzenie restrykcji, aby zrealizować te najprzyjemniejsze części projektu – zdjęciową i filmową!

Jakieś sprawdzone pomysły na relaks w trudnych czasach i zachowanie równowagi między pracą a życiem prywatnym?

Każdy z pewnością ma swoje wypracowane mechanizmy na sytuacje kryzysowe, więc nie będę tutaj „ciocią dobrą radą”, bo jednemu pomaga sprzątanie łazienki, komuś innemu aktywność fizyczna (choć ta raczej dobrze działa na wszystkich), a jeszcze innemu – nauka nowych umiejętności, malowanie czy szydełkowanie.

Ja w trudnej sytuacji planuję, co zrobię, kiedy ta trudna sytuacja minie. Skupiam się na nowych projektach zawodowych i na marzeniach prywatnych, wybieram po jednym, biorę kartkę papieru, ołówek i rozrysowuję je, rozpisuję, planuję szczegóły, układam ich obrazy w mojej głowie. Te obrazy są genialnym antidotum na trudne decyzje czy nieprzyjemne sytuacje, które muszą się wydarzyć, zanim dany kryzys minie. I wiecie co – ten patent zawsze u mnie działa! Wszystkim życzę ich własnych, nowych, starych, ważne, że sprawdzonych, remediów na obecne cięższe chwile!

Fot.

Exit mobile version