O kosmetykach mineralnych dużo się mówi i pisze. Jedni chwalą je za skuteczne działanie, drudzy porównują sposoby nakładania. Jedno jest pewne ‒ dopóki nie spróbujesz, nie dowiesz się, jak wiele możesz zyskać, zmieniając kosmetyki drogeryjne na te w pełni naturalne. Dlaczego warto dać szansę minerałom i skąd wiemy, że je pokochasz?
1. Skład ‒ minerały prosto z natury
Krótki, naturalny skład bez parabenów, silikonów i konserwantów to pierwszy powód, dla którego kosmetyki mineralne cieszą się dużym zainteresowaniem. Zawierają one zaledwie kilka atestowanych składników, które nie dość, że pochodzą prosto z natury, to są trwałe i poprawiają kondycję skóry. Przykład? Podkłady mineralne Annabelle Minerals zawierają zaledwie cztery substancje: mikę, która zapewnia efekt rozświetlenia, chroniący przed słońcem dwutlenek tytanu, tlenek cynku o właściwościach kojących i wreszcie tlenek żelaza odpowiadający za kolor produktu.
2. Uniwersalność ‒ także do skóry wymagającej
Prosty skład to największa zaleta kosmetyków mineralnych. Dzięki niemu są hipoalergiczne i nadają się do różnych typów cery z tym jednym ważnym zastrzeżeniem – zanim nałożysz produkt, powinnaś odpowiednio zadbać o swoją skórę. W sieci znajduje się mnóstwo instruktaży zawierających informacje o aplikacji produktów mineralnych w zależności od typu cery, który posiadasz. Kosmetyki mineralne sprawdzą się zarówno do skóry suchej, jak i trądzikowej czy naczynkowej.
Żeby podkład mineralny wyglądał dobrze na skórze, należy ją odpowiednio nawilżać. Dotyczy to zarówno skóry z tendencją do przesuszania, jak i cery trądzikowej. Najlepszy efekt osiągniesz, aplikując niewielką ilość dostosowanego do potrzeb skóry kremu nawilżającego, na 30 do 15 minut przed zrobieniem makijażu. Po takim czasie szansa na to, że podkład zbije się w nieprzyjemne grudki, jest praktycznie żadna.
3. Efekt ‒ naturalny wygląd
Malujemy się po to, by wyglądać jeszcze piękniej niż zazwyczaj. Efekt maski, nienaturalny mat lub zbyt świecąca się skóra to nie to, o co nam chodzi. Kosmetyki mineralne podkreślają zdrowy wygląd cery, ukrywają niedoskonałości oraz w pewnym stopniu ją pielęgnują.
Naturalny efekt zależy oczywiście od poprawnej aplikacji kosmetyku i odpowiedniego przygotowania skóry do makijażu, ale to nic trudnego. Wystarczy nawilżać cerę i używać odpowiednich pędzli do makijażu, a sam podkład nakładać w niewielkich ilościach, cienkimi warstwami. Nieprawdą jest, że ostateczny efekt wygląda „pudrowo” i bez głębi. Podkłady, korektory czy cienie mineralne dobrze wtapiają się w skórę, dzięki czemu są trwałe i rzadko wymagają poprawek. Jeśli zdecydujesz się na ich matową formułę, która dobrze utrzymuje się na twarzy przez cały dzień, możesz kontrolować efekt matu. Pudrowość zniwelujesz, używając np. mgiełki lub hydrolatu w spreju.
4. Szeroka gama produktów
Mimo prostych składów kosmetyki mineralne są dostępne w wielu gamach kolorystycznych. Dotyczy to nie tylko podkładów i korektorów, które bądź co bądź mają dość podobne odcienie, lecz także cieni do powiek czy różu do policzków. Niektóre marki oferują różne rodzaje podkładów: mocno kryjące, matujące i rozświetlające oraz cienie w wersji matowej i błyszczącej. Dla wyjątkowo wymagających znajdą się nawet najbardziej zwariowane kolory!
5. Higieniczność
Kosmetyki mineralne są sypkie i nie zawierają substancji, które mogłyby powodować namnażanie bakterii. Przed nałożeniem podkładu czy korektora najlepiej odsypać niewielką ilość produktu na wieczko, talerzyk, czy paletkę. Dzięki temu produkt w opakowaniu nie ma w żadnym momencie styczności z naskórkiem i pozostaje sterylny. Pędzle do nakładania minerałów są łatwe do czyszczenia, więc ryzyko zaognienia stanów zapalnych przy skórze z trądzikiem lub po zabiegach jest minimalne.